10 lat temu Tusk i spółka zdecydowali za Polaków. I jak im to wyszło? [SONDA]
Wszyscy pamiętamy rewelacje z lat 2012/2013, kiedy to władzę w Polsce sprawowała koalicja PO-PSL. Jedną z tych kluczowych było podniesienie wieku emerytalnego. Bez konsultacji z Polakami, którzy nagle mieli pracować dłużej. Z okazji 10. rocznicy wdrożenia tej decyzji w życie, jej przeciwnicy przypominają, jak żyło się za Tuska. Zachęcamy do oddania głosu w naszej sondzie poniżej!
Przypomnijmy, wraz z początkiem 2013 roku, czyli już równe 10 lat temu wprowadzona została nowelizacja ustawy o emeryturach, która zakładała podwyższenie wieku emerytalnego do 67 roku życia. Zgodnie z nowymi zapisami ustawy, wiek przejścia na emeryturę miał wzrastać każdego roku o 3 miesiące w taki sposób, aby ostatecznie osiągnąć poziom 67 lat dla mężczyzn w 2020 roku, a dla kobiet w roku 2040. To - jak można było się spodziewać - spotkało się z potężnym oporem społecznym, po czym Platforma Obywatelska straciła władzę w 2015 r.
Ostatecznie i zapewne - na szczęście - wiek emerytalny poziomu 67 lat nigdy nie osiągnął, gdyż w 2017 roku został obniżony przez rząd Zjednoczonej Prawicy. Od tego momentu kobiety przechodzą na emeryturę w wieku 60 lat, zaś mężczyźni po ukończeniu 65 roku życia.
W związku z okrągłą rocznicą, w wielu polskich miastach odbywają się specjalne konferencje prasowe, na których politycy Prawa i Sprawiedliwości (bądź osoby związane z tym środowiskiem) przypominają tym, którzy nie pamiętają, albo pamiętać nie chcą, jak ówcześni rządzący "dbali o Polaków".
Poniżej przykład:
10 lat minęło, a autorefleksji dalej brak?
Oczywiście mimo zapewnień jeżdżącego po kraju Donalda Tuska, jak to wspaniale tym razem będzie nam się żyło, gdy wygrają przyszłe wybory, ugrupowanie zalicza kolejne wtopy. Przykładem jest dzisiejsza wypowiedź Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Właśnie na temat podwyższania wieku emerytalnego.
"Jestem przekonana, że to była dobra decyzja, bo ludzie powinni dłużej pracować. Zresztą ludzie chcą dłużej pracować, bo chcą żyć lepiej i zdają sobie sprawę, że czym dłużej mogą pracować, tym jakość ich życia jest lepsza. (...) Ale to powinna być decyzja indywidualna, by dać możliwość dłuższej pracy"
- stwierdziła posłanka. Ktoś jeszcze ma jakiekolwiek wątpliwości...?
Zapraszamy do wzięcia udziału w naszej sondzie!
Wczytuję sondę...Źródło: niezalezna.pl
