Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »
Z OSTATNIEJ CHWILI
Rząd Izraela zatwierdził porozumienie z palestyńskim Hamasem w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy oraz uwolnienia zakładników • • •

Zamieszani w aferę korupcyjną poparli rezolucję przeciw Polsce. Sakiewicz: "Oni się znają na praworządności"

- Uważam, że pora zrobić kongres praworządności pod patronatem marszałka Senatu, który by panią Kaili zaprosił, pana Sławomira N., pana Gawłowskiego. Oni się znają na praworządności - powiedział na antenie TVP Info Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny "Gazety Polskiej" odnosząc się do faktu, iż zamieszani w skandal korupcyjno-szpiegowski europosłowie brali niedawno udział w głosowaniach w PE oraz poparli rezolucję przeciw Polsce.

Tomasz Sakiewicz był gościem TVP Info
Tomasz Sakiewicz był gościem TVP Info
TVP Info / screen

Główni podejrzani w aferze korupcyjno-szpiegowskiej z Evą Kaili na czele wrócili do pracy w Parlamencie Europejskim. Poparli oni nową rezolucję PE wymierzoną w Polskę. Sprawę skomentował na antenie TVP Info Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny "Gazety Polskiej". 

"Nie wiem, czy tam niektórzy nie mają obręczy elektronicznych, żeby nie uciekli prokuraturze. Postulowałem, żeby te opaski przełożyć z nogi na rękę. Wtedy będzie widać, że oni znają się naprawdę na praworządności"

– ocenił.

Gdy prowadząca rozmowę zwróciła uwagę na fakt, że osoby zamieszane w skandal korupcyjny głosują w sprawach wszystkich państw członkowskich, Sakiewicz powiedział, że "oni głosują w swoim własnym interesie - ten niedobry obyczaj z Polski, żeby ścigać korupcję, może się przenieść na forum parlamentu".

"Już pierwsze objawy są i jak na tym wyszli? Spokojnie sobie trzymali w siatkach pieniądze, a ktoś się zainteresował. Nie daj Bóg, gdyby zaczęto tak ścigać jak u nas. Oni widzą realne zagrożenie. Jeżeli by ścigać wpływy rosyjskie w PE, to tam naprawdę jest co ścigać"

– kontynuował.

Sakiewicz podkreślił też, że "im bardziej Putin jest zbrodniarzem, tym oni mniej chcą badać te wpływy, bo siebie by badali - połowa polityków europejskich w taki czy inny sposób uzależniła się od wpływów rosyjskich". 

"Uważam, że pora zrobić kongres praworządności pod patronatem marszałka Senatu, który by panią Kaili zaprosił, pana Sławomira N., pana Gawłowskiego, oni się znają na praworządności. Jakby pozbierać wszystkich, którzy maja problemy z prawem, nie jestem pewny, czy to nie jest dominująca frakcja w UE" 

– podsumował.

 



Źródło: TVP Info, niezalezna.pl

mm