Miał być atak na Nawrockiego, ale Onet nazmyślał. Spiskową teorię obaliły dokumenty
"Harłukowicz z Onetu napisał dzisiaj, że prezes IPN Karol Nawrocki ma kłopoty z pamięcią. Red. Harłukowicz ma kłopoty z pisaniem prawdy. A wystarczyło sprawdzić…" - stwierdził Rafał Leśkiewicz. Rzecznik IPN opublikował skany dokumentów obalające tezy, za których pomocą Onet chciał zaatakować Karola Nawrockiego, obywatelskiego kandydata na prezydenta.
W poniedziałek Onet zaatakował Karola Nawrockiego - napisał o rzekomych znajomościach kandydata na prezydenta z Grzegorzem Horodką, którego określono jako "neonazistę".
Onet podaje, że prezes IPN nie mógł poznać osadzonego w czasie wykładów, które prowadził w areszcie śledczym w Gdańsku, ponieważ te - zdaniem portalu - nigdy nie miały miejsca. Swoje tezy popiera informacjami z więzienia. Tyle że bardzo szybko się okazało, iż to nieprawda.
Doniesienia Onetu skomentował rzecznik prasowy IPN Rafał Leśkiewicz.
Służba Więzienna w Gdańsku twierdzi, że IPN nie prowadził prelekcji w AŚ w Gdańsku w latach 2011-2017. A to nieprawda. W 2014 r. odbyła się prelekcja Karola Nawrockiego i Daniela Wicentego pt. „Sergiusz Piasecki: przemytnik, wywiadowca, więzień, emigrant i pisarz”
– napisał w mediach społecznościowych.
W kolejnym wpisie zamieścił... prośby osadzonych do IPN o otrzymanie materiałów edukacyjnych po wykładzie.
Wpisy Leśkiewicza krótko skomentowała rzeczniczka Nawrockiego Emilia Wierzbicki.
"Kłamstwo Onetu czarno na białym"
– napisała.
Źródło: niezalezna.pl, Onet.pl
