10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Nieoficjalnie: Sikorski zostanie szefem MSZ w rządzie Tuska. "GP": wrócić może także Bratkiewicz

Radosław Sikorski może powrócić do rządu. Według nieoficjalnych informacji, europoseł miałby ponownie zająć stanowisko ministra spraw zagranicznych w rządzie Donalda Tuska. Jak pisze najnowsza "Gazeta Polska" (od środy 15 listopada w kioskach) - do resortu może też powrócić inny współtwórca resetu z Rosją - absolwent MGIMO i była prawa ręka Sikorskiego: Jarosław Bratkiewicz.

Donald Tusk ma już mieć kandydata na szefa MSZ
Donald Tusk ma już mieć kandydata na szefa MSZ
fot. Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Informacje nieoficjalnie ustalił "Wprost". - Sikorski jest pewniakiem na szefa MSZ. Potrzebujemy killera na stanowisku ministra spraw zagranicznych, żeby ścierał się z Andrzejem Dudą. Polityka zagraniczna znów będzie główną kompetencją rządu, a nie prezydenta - powiedział dziennikarzom działacz Platformy Obywatelskiej.

Informator przekazał też, że PO rozważało na to stanowisko jeszcze dwójkę kandydatów - Pawła Kowala i Katarzynę Pełczyńską-Nałęcz (Polska 2050). Oboje jednak ostatecznie zostali odrzuceni.

Jak pisze tygodnik "Gazeta Polska" (najnowszy numer dostępny od środy 15 listopada) - do resortu może też wrócić Jarosław Bratkiewicz. Jest on absolwentem MGIMO (Moskiewskiego Państwowego Instytutu Stosunków Międzynarodowych), czyli sowieckiej uczelni dla komunistycznych elit wśród dyplomatów i funkcjonariuszy służb specjalnych, pracował w wydziale zagranicznym Federacji Socjalistycznych Związków Młodzieży Polskiej. Jako dyrektor Departamentu Wschodniego MSZ, Bratkiewicz opracował "Tezy o polityce RP wobec Rosji i Ukrainy", będące proponowaną wykładnią polityki względem sąsiadów w 2008 roku. Dokument został zaakceptowany przez ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego. Bratkiewicz zachęcał do podjęcia dialogu z Moskwą, ocenianą jako "istotny sojusznik", który porzucił imperialistyczne cele w regionie.

Nadchodzi drugi reset?

Sikorski był szefem MSZ w rządzie PO-PSL w latach 2007-2014. Szokujące kulisy jego polityki - a także działań Bratkiewicza - zostały ujawnione w serialu dokumentalnym "Reset". Autorzy produkcji - red. Michał Rachoń i prof. Sławomir Cenckiewicz - dotarli m.in. do listu prezydenta Lecha Kaczyńskiego do premiera Grecji datowanego na 26 marca 2008 r. (szczyt NATO rozpoczynał się 2 kwietnia 2008 r.). W korespondencji prezydent podkreśla, że „do najistotniejszych zagadnień, których będą dotyczyć rozmowy z pewnością należy polityka otwartych drzwi NATO.

Korespondencja ta została przekazana 27 marca 2008 r. z Kancelarii Prezydenta do Ministerstwa Spraw Zagranicznych z poleceniem pilnego wysłania jej drogą dyplomatyczną. Prezydentowi Kaczyńskiemu zależało, aby list dotarł do adresatów przed rozpoczęciem szczytu w Bukareszcie (2 kwietnia 2008 r.). Tak się jednak nie stało, bo wedle ujawnionych dokumentów Radosław Sikorski podjął decyzję o ukryciu listu w szafie pancernej w MSZ na kilka dni.

Portal Niezalezna.pl pisał o tym w tekstach poniżej:

 



Źródło: wp.pl, niezalezna.pl

#Radosław Sikorski #Donald Tusk #opozycja #wybory 2023