Nawrocki obiecał specjalny plan ws. obniżenia rachunków za prąd. „Musimy płacić mniej!”
Karol Nawrocki złożył wyborcom ważną obietnicę dotyczącą obniżenia rachunków za energię elektryczną. - Wciągu swoich pierwszych 100 dni od objęcia urzędu prezydenta RP wprowadzę z pełną determinacją plan „Prąd 33 procent”, który oznacza, że będzie Państwo po 100 dniach od mojego przejęcia urzędu prezydenta Polski płacić o 1/3 mniej za rachunki energii elektrycznej, bo to zabija polskie gospodarstwa domowe - zadeklarował obywatelski kandydat na prezydenta.
Rachunki za prąd niższe o 33 proc. Nawrocki obiecuje
Karol Nawrocki spotkał się dziś z mieszkańcami Augustowa. Kandydat na prezydenta popierany przez PiS mówił o wysokich rachunkach za prąd.
"Podczas gdy premier rządu RP gra w ping-ponga, a Polska się zwija, nie ma CPK, nie ma polskich ambasadorów w ponad 70. państwach na całym świecie, mój kontrkandydat Rafał Trzaskowski raz jest pingiem, raz jest pongiem. Gdy to wszystko się dzieje i gdy ten mecz w ping-ponga się odbywa, Polacy dostają rachunki grozy za energię elektryczną, które są coraz wyższe. A pamiętacie Państwo, że nawet w czasie pandemii polskiemu rządowi Zjednoczonej Prawicy udawało się stworzyć tarcze osłonowe, rodzaj stabilizacji w cenach energii elektrycznej? Dlatego dziś stoję przed Państwem tu, w Augustowie, na Suwalszczyźnie, aby powiedzieć, że musimy wrócić do cen energii elektrycznej sprzed czasów pandemii"
– powiedział.
Następnie złożył obietnicę dotyczącą obniżenia rachunków o 33 procent.
"Nie tylko diagnozuję sytuację, ale gwarantuję Państwu, że w ciągu swoich pierwszych 100 dni od objęcia urzędu prezydenta RP wprowadzę z pełną determinacją plan „Prąd 33 procent”, który oznacza, że będzie Państwo po 100 dniach od mojego przejęcia urzędu prezydenta Polski płacić o 1/3 mniej za rachunki energii elektrycznej, bo to zabija polskie gospodarstwa domowe. To nie daje rozwijać się małym i średnim przedsiębiorcom. Energia elektryczna uruchamia cały nasz krwioobieg gospodarczy i trafia do naszych domów"
– oświadczył.
Plan na obniżenie rachunków za prąd
Nawrocki ujawnił także szczegóły swojego planu.
"Aby obniżyć ceny energii elektrycznej, musimy doprowadzić do sytuacji, w której jednoznacznie odrzucimy politykę Zielonego Ładu. „Nie” dla Zielonego Ładu. Zielony Ład tak wpływa na ceny energii, że dostawcy energii elektrycznej wiedząc, jakie przyniesie Zielony Ład konsekwencje, tworzą poduszkę finansową – żądają więcej za ceny energii elektrycznej, bo wiedzą, że czeka ich katastrofa związana z Zielonym Ładem"
– tłumaczył.
Dodał też, że "jako prezydent zwoła specjalny szczyt przeciwników Zielonego Ładu opierając się najpierw o fundament Trójmorza, a następnie przekonując wszystkich przywódców państw, że tą ideologię trzeba odrzucić i nie pozwolę na to, żeby płacili za nią Polacy".
"Musimy płacić mniej za prąd! Środki na tańszą energię elektryczną możemy pozyskać z aukcji zielonego podatku ETS. My często nie zdajemy sobie z tego sprawy, że płacimy zielone podatki, a środki finansowe z aukcji ETS, które powinny trafiać do polskich gospodarstw domowych, muszą do tych gospodarstw wrócić. To drugi krok do tego, by ceny energii elektrycznej były o 33 procent tańsze"
– podkreślił.
Źródło: niezalezna.pl
