Na granicy polsko-niemieckiej działa Ruch Obrony Granic, którego członkowie regularnie patrolują granicę z Niemcami i obywatelsko zatrzymują nielegalnych migrantów. W odpowiedzi - spotyka ich hejt ze strony rządzących, np. ze strony wiceszefa MSWiA Czesława Mroczka, który atakował obrońców granic w TVP w likwidacji.
Dziś głos w tej sprawie zabrał Karol Nawrocki. Zrobił to tuż po tym, jak ogłosił nominacje do Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
"Niemcy podrzucali Polsce nielegalnych migrantów, reagowali na to obywatele państwa polskiego i za to im dziękuję. Jeśli chodzi o to, do czego doszło, za co odpowiada Donald Tusk, to pewne konflikty między Strażą Graniczną a obywatelami" - powiedział prezydent-elekt.
Później padła deklaracja.
Ale mam też dobrą informację. Po 6 sierpnia polskie granice będą bezpieczne. Idzie prezydent, który zabezpieczy polskie granice.
– zapewnił Nawrocki.