- Za naszych czasów jest najniższe bezrobocie w historii III Rzeczypospolitej i drugie najniższe bezrobocie w Unii Europejskiej - powiedział premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu podkreślił, że cieszy się z tego, iż "pracownicy dostrzegają różnicę między nami, a poprzednią ekipą".
Cieszę się, że pracownicy dostrzegają różnicę między nami a poprzednią ekipą, która zwijała biznes i zmniejszała wagę polskiego przemysłu i gospodarki w przemyśle europejskim – powiedział premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z „Dziennikiem Zachodnim”.
Szef rządu odwiedził w środę Europejski Kongres Gospodarczy w Katowicach; tego dnia rano był też w Gliwicach, gdzie ogłosił, że w zakładach Bumar-Łabędy – oprócz centrum serwisowego dla czołgów Leopard – będą produkowane armatohaubice Krab. W opublikowanej w czwartek rozmowie z „Dziennikiem Zachodnim” szef rządu nawiązał do obu tych wydarzeń.
Premier podkreślił, że zakłady Bumar-Łabędy w Gliwicach to niezwykle ważna część naszego systemu zbrojeniowego.
"Przywiozłem bardzo dobre wiadomości – będziemy w Bumarze produkować Kraby. To staje się nasza polska specjalność, broń jest bardzo dobrze oceniana zagranicą. W Gliwicach będzie też centrum serwisowe dla czołgów Leopard, tych które jadą na Ukrainę. Serwisowane są tu również polskie Leopardy, które kupiliśmy w przeszłości, to także bardzo dobra wiadomość”
Jak wskazywał, rozmowa na Europejskim Kongresie Gospodarczym dotyczyła m.in. technologii chmurowych i różnych technologii przyszłości. "Śląsk musi być centrum przemysłowym Polski w nowej rzeczywistości” – ocenił szef rządu.
Nawiązał też do projektu Polska Dolina Cyfrowa, który – jak określił - oznacza „z jednej strony bezpieczeństwo, a z drugiej strony ogromne szanse rozwojowe”. Jak zauważył, miał również okazję rozmawiać o sztucznej inteligencji i o tym, jak jest wykorzystywana w firmach i biznesie.
„Cieszę się, że polscy przedsiębiorcy nie tylko nie boją się, ale są w czołówce międzynarodowych firm wykorzystujących najnowsze technologie, a śląscy przedsiębiorcy są w czołówce polskich firm w tym wymiarze”
Pytany o rolę Śląska w kontekście walki z kryzysem energetycznym premier zauważył, że rola regionu w produkcji energii była ogromna, "ponadproporcjonalna w ostatnich dziesięcioleciach". Morawiecki wyraził przekonanie, że będzie tak również w przyszłości.
„Powoli i proporcjonalnie zastępujemy jedne źródła energii innymi. Jestem przekonany, że - ponieważ na Śląsku będzie dalej biło przemysłowe serce Polski - to będzie tu potrzebna również energetyka. Cieszę się, że jest to proces, który na Śląsku przebiega szybko, ale w taki sposób, aby społeczeństwo i pracownicy mogli się do niego zaadaptować” - stwierdził.
Szef rządu, mówiąc o planach ochronnych dla polskiego górnictwa, podziękował europosłom Prawa i Sprawiedliwości za to, że "walczyli na poziomie Europarlamentu o to, aby te daleko posunięte regulacje dotyczące metanu nie zniszczyły polskiego górnictwa i nowe regulacje, które wychodzą z Europarlamentu są już znacznie lepsze".
Morawiecki potwierdził również podczas rozmowy, że w nadchodzących wyborach parlamentarnych ponownie wystartuje do Sejmu z okręgu katowickiego, z którego został wybrany w obecnej kadencji. „Cieszę się bardzo z tego powodu, ponieważ jestem w tych trudnych latach transformacji cały czas z mieszkańcami Śląska i stawiamy wspólnie temu czoła. To niezliczone rozmowy z pracownikami i związkowcami" - zaznaczył.
"Cieszę się, że pracownicy dostrzegają różnicę między nami, a poprzednią ekipą, która zwijała biznes, zwijała posterunki policji i zmniejszała wagę polskiego przemysłu i gospodarki w przemyśle europejskim. Za naszych czasów jest najniższe bezrobocie w historii III Rzeczypospolitej i drugie najniższe bezrobocie w Unii Europejskiej”