Minister zdrowia poinformowała dziś, że w prezydenckim szczycie weźmie udział jej przedstawiciel. Jak podaje Radio Eska, stronę rządową będzie reprezentował wiceminister zdrowia Tomasz Maciejewski.
Jak tłumaczy rzecznik resortu Jakub Gołąb - Tomasz Maciejewski to "doświadczony lekarz", przez wiele lat pełniący też funkcję dyrektora szpitala. Zaproszenie do udziału - poza minister zdrowia Jolantą Sobierańską-Grendą - miały otrzymać także samorządy zawodów medycznych, organizacje zrzeszające środowiska medyczne i eksperci.
Mimo, że służba zdrowia znajduje się w zapaści, dziś premier Donald Tusk przekonywał, że... NFZ nie jest bankrutem, jest wypłacalnym i rzetelnym płatnikiem.
– Nie możemy dzisiaj sobie opowiadać, że doszło do katastrofy, zapaści, bankructwa w sytuacji, kiedy wiele miliardów złotych więcej wydajemy co roku na ochronę zdrowia. I ten rok oczywiście jest rekordowy, przy rekordowo niskiej inflacji – ocenił Tusk. Zapowiedział, że "rząd będzie szukał rozwiązań związanych z pojawianiem się pod koniec roku problemu z finansowaniem świadczeń". Mimo tych zapowiedzi, minister Sobierańska-Grenda nie zdecydowała się przyjąć zaproszenia prezydenta RP na ważny szczyt medyczny.