„Ludzie czekają na sprawiedliwość, nie na teatr i zemstę”. Hołownia odgryza się Tuskowi
Polska 2050 nie chce zemsty i igrzysk tylko rozliczania prawdziwych przestępstw - podkreślają posłowie ugrupowania, z Szymonem Hołownią na czele. Zapowiadają głosowanie przeciw uchyleniu immunitetu posłom PiS w sprawie zniszczenia wieńca, ale za uchyleniem immunitetu Jarosławowi Kaczyńskiemu w związku z zarzutami uderzenia aktywisty.
"Teatr i zemsta" Tuska
W środę sejmowa komisja regulaminowa opowiedziała się za uchyleniem immunitetu prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu i dwojgu innych posłów PiS Markowi Suskiemu i Anicie Czerwińskiej o co wnioskował Komendat Główny Policji w związku z zarzutami popełnienia przez nich wykroczenia - chodzi m.in. o zniszczenie wieńca i przymocowanej do niego tabliczki podczas obchodów miesięcznicy katastrofy smoleńskiej. Ponadto komisja poparła wniosek o uchylenie immunitetu prezesa PiS w związku z oskarżeniem go przez aktywistę Zbigniewa Komosę o rzekome dwukrotne uderzenie podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej 10 października 2024 r.
Posłowie Polski 2050, w tym lider ugrupowania i marszałek Sejmu Szymon Hołownia, wyrażali wątpliwości co do uchylenia immunitetu w sprawie zniszczenia wieńca. Premier Donald Tusk napisał w środę wieczorem na platformie X, że "rozliczanie PiS postępuje wolniej, bo nie wszyscy w Koalicji zrozumieli, że bez rozliczenia nie będzie naprawy Rzeczpospolitej" i że "jeśli się wreszcie nie ogarną, sami zostaną przez ludzi rozliczeni".
Niektórzy uważają, że karanie mandatem za zdejmowanie tabliczek to „rozliczenia”. Trzeba wreszcie oskarżyć i skazać tych, którzy ukradli ludziom pieniądze. Popełnili poważne przestępstwa. Ludzie czekają na sprawiedliwość, nie na teatr i zemstę
– odparł Hołownia.
A więc wojna. https://t.co/4CQsnTS0l4 pic.twitter.com/vUNyRl1tXE
— Marcin Dobski (@szachmad) December 5, 2024
Ale Kaczyńskiemu nie darują
Hołownia, ale także Ryszard Petru, a potem minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz i szef klubu Polski 2050 Paweł Śliz zapowiedzieli, że ich ugrupowanie nie poprze wniosku o odebranie immunitetów posłom Kaczyńskiemu, Czerwińskiej i Suskiemu za zerwanie tabliczek.
"To jest teatrum polityczne" - podkreśliła Pełczyńska-Nałęcz, dodając, że skuteczne ściganie należy się "za poważne przestępstwa, złodziejstwa", a nie za zerwanie tabliczki. Jej zdaniem w polityce nie powinno chodzić "o zemstę, ale o sprawiedliwość".
Chcemy tej sprawiedliwości szybko i skutecznie. Nie damy się wciągnąć w jakieś politykierskie gierki, że z powodu nazwiska będziemy łamać nasze wartości, nasze pryncypia i zdejmować immunitet za zerwaną tabliczkę z wieńca
– podkreśliła.
Minister funduszy zapowiedziała jednak, że Polska 2050 poprze jeden z wniosków. "Jeśli chodzi o kwestię naruszenia nietykalności osobistej, czyli agresja, uderzenie, które miały miejsce ze strony pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego, Polska 2050 będzie głosowała za zdjęciem immunitetu w tej sprawie"- zapowiedziała.
Inne zdanie na temat ma Sławomir Mentzen z Konfederacji, który stwierdził dziś, że sam "by walnął w mordę" Zbigniewa Komosę za obraźliwy wieniec. Nie wiadomo jak jego klub, ale Mentzen zapowiedział głosowanie przeciwko zdjęciu immunitetu Kaczyńskiemu.
Źródło: niezalezna.pl, PAP
