- PiS chciałby być glamour, ale to raczej azbest - mówi na tiktokowym nagraniu Wanda Nowicka. Posłanka lewicy w krótkim filmiku wykorzystała w politycznym kontekście niemal wszystkie z 20 finałowych słów plebiscytu na Młodzieżowe Słowo Roku. My dodaliśmy to ostatnie.
Oi oi oi baka. Co za aura dziś. PiS chciałby być glamour, ale to raczej azbest, a ja czuję się jak totalny brainrot słuchając polityków prawicy FR. Mówię wam, to cringe, oporowo. Kaczyński? Czemu on musi być takim bambikiem. Delulu, że jest GOAT w rizzowaniu. Fein. Nawet Sigma Energy mu nie pomoże. A Braun i Korwin? Oni nie są slay, tylko skibidi. Są przeciwnikami świeckiego państwa, praw kobiet i praw LGBT. Womp womp. Klasyczny yapping. Także pamiętajcie - nie bądźcie fin, tylko rizz. For real.
W uproszczonym tłumaczeniu 68-letnia polityk lewicy mówi o tym, że podjęła wyzwanie. Następnie błędnie rozumie słowo "aura" , które w młodzieżowym znaczeniu oznacza nastrój, a nie aurę pogodową.
Następnie narzeka na PiS i wyznaje, że jak słyszy prawicowych polityków to "gnije jej mózg". Zapewnia, że to prawda. Określa prezesa Kaczyńskiego pogardliwym określeniem oznaczającym nieudacznika. Dodaje, że jest on ogarnięty obsesją. Domyślamy się, że ten kontekst miał dotyczyć poszukiwania odpowiedniego kandydata na prezydenta Polski. Lecz nawet wybitna postać ma mu nie pomóc.
Dostało się także Grzegorzowi Braunowi i Januszowi Korwin-Mikkemu. Posłanka lewicy oceniła, że nie zasługują oni na podziw i nie mają większego znaczenia. Jednak ten temat szybko zakończyła twierdząc, że nie ma o czym rozmawiać, bo to zwykłe ględzenie.
Swoim odbiorcom poradziła, by nie byli ogarnięci złymi duchami i obsesją, ale pełni czaru i uroku.