Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polityka

Kuriozalna sytuacja na posiedzeniu KRS. Tego jeszcze nie było! [WIDEO]

Obrady Krajowej Rady Sądownictwa odbywają się w taki sposób, który umożliwia ich członkom branie w nich udziału także w formie zdalnej. Ale tak kuriozalnej sytuacji, jaka wydarzyła się ostatnio, jeszcze nie było.

Jak się okazało, jedna z uczestniczących w obradach, posłanka Anna Maria Żukowska z Lewicy, uczestniczyła w obradach... relaksując się w wannie. - Ktoś się zgłasza chyba z osób, które są zdalnie. Pani poseł Żukowska? - zapytała przewodnicząca KRS sędzia Dagmara Pawełczyk-Woicka podczas obrad. Później w zapisie transmisji obrad, na podstawie zarządzenia sędzi Pawełczyk-Woickiej, fragment usunięto.

Reklama

Ale na miniaturce po prawej stronie można było zauważyć namiastkę tego, co zapewne pojawiło się na w większej wersji, stąd późniejsza "anonimizacja". Warto również przypomnieć, że posłanka Żukowska po wyborze do KRS nadal twierdziła, że "to jest ciało skontaminowane, wykluczone z Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa". Mimo to, czy się stoi, czy w wannie leży, to dieta się należy - i posłanka Żukowska pobiera pieniądze za uczestniczenie w obradach. 

Źródło: niezalezna.pl
Reklama