Jako "jedną z opcji" określił b. poseł Konfederacji Janusz Korwin-Mikke możliwość utworzenia nowej partii. W tej chwili badam, czy da się zaprowadzić porządek w Nowej Nadziei, jeżeli się okaże, że nie, to myślę, że trzeba będzie założyć nową partię - powiedział. Decyzja zapadnie w ciągu dwóch tygodni - dodał.
W sobotę odbyło się posiedzenie Rady Krajowej Nowej Nadziei. Po posiedzeniu prezes Nowej Nadziei Sławomir Mentzen przekazał w mediach społecznościowych, że "poinformował Janusza Korwin-Mikkego, że nie będzie kandydował z list Konfederacji w kolejnych wyborach".
Odnosząc się do tych informacji Korwin-Mikke powiedział:
"Kolega Mentzen poinformował o tym, że jego zdaniem nie startuję w wyborach z ramienia Nowej Nadziei. Oczywiście będzie to prawdą, jeżeli pan prezes Mentzen nie zmieni zdania, jeżeli partia nie zmieni prezesa, jeżeli zarząd postąpi zgodnie z sugestią prezesa".
Dopytywany o to, czy w związku z tym ma w planach wystąpienie z Konfederacji, utworzenie nowej formacji, odpowiedział: "Jest to jedna z opcji. W tej chwili badam tę opcję. Badam, czy da się zaprowadzić porządek ponownie w Nowej Nadziei, jeżeli się okaże, że to beznadziejne, to myślę, że trzeba będzie chyba założyć nową partię".
"Już dwa razy to robiłem, mogę zrobić po raz trzeci"
Na pytanie, kiedy to może nastąpić, powiedział: "Myślę, że w ciągu najbliższych dwóch tygodni zapadnie decyzja".
Konfederację tworzą obecnie trzy formacje: Nowa Nadzieja (dawniej KORWiN), Ruch Narodowy i Konfederacja Korony Polskiej.
W październiku 2022 r. na kongresie partii KORWiN jej ówczesny prezes Janusz Korwin-Mikke złożył rezygnację, a Sławomir Mentzen został wybrany na jego następcę. W listopadzie tego samego roku ogłosił przemianowanie ugrupowania na Nową Nadzieję. 14 lutego 2023 został (wraz z Krzysztofem Bosakiem z Ruchu Narodowego) współprzewodniczącym rady liderów Konfederacji.
81-letni Korwin-Mikke w tegorocznych wyborach nie zdobył mandatu posła. Do Sejmu dostała się debiutująca w polityce Karina Bosak, prywatnie żona Krzysztofa Bosaka. W okręgu podwarszawskim startując z drugiego miejsca zdobyła ponad dwa razy więcej głosów niż lider listy Korwin-Mikke.
W ocenie części polityków Konfederacji, Korwin-Mikke "sabotował kampanię", za co został zawieszony w prawach członka formacji oraz wyrzucony z Rady Liderów Konfederacji.
Korwin-Mikke w przeszłości był założycielem m.in. Unii Polityki Realnej, kilkukrotnie kandydował także na urząd prezydenta RP. Był posłem na Sejm I i IX kadencji (1991–1993, 2019–2023) oraz posłem do Parlamentu Europejskiego VIII kadencji (2014–2018).