10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Nawrocki kandydatem na prezydenta. Co na to jego rodzina? Od żony usłyszał ważne słowa

"Mój start jest z jednej strony z miłości do Polski, a z drugiej strony jako wyraz trwogi o Rzeczpospolitą" - powiedział w Telewizji Republika Karol Nawrocki, prezes IPN i obywatelski kandydat na prezydenta RP. Zdradził, co usłyszał od małżonki, gdy powiedział jej, że będzie kandydował na prezydenta.

Karol Nawrocki
Karol Nawrocki
fot. Tomasz Jędrzejowski - Gazeta Polska

Prezes IPN Karol Nawrocki, ogłoszony wczoraj jako obywatelski i bezpartyjny kandydat na prezydenta RP, był dziś gościem Telewizji Republika. - Dlaczego się pan zgodził na kandydowanie? - zapytała Danuta Holecka.

- To z jednej strony zaszczyt, a z drugiej ogromne zobowiązanie i duży wysiłek. Natomiast moja miłość do Polski dojrzewa od wielu lat. Po 15 października 2023 roku dostrzegałem zmiany dynamiki politycznej, które mnie głęboko niepokoiły - wskazał Nawrocki i dodał: - Mój start jest z jednej strony z miłości do Polski, a z drugiej strony jako wyraz trwogi o Rzeczpospolitą.

Wielkie rzeczy rodzą się zawsze choćby w dozie cierpienia, stąd jesteśmy gotowi do drogi. Moja rodzina zawsze mnie wspierała. Bez dobrych ludzi, a szczególnie bez rodziny, nie mógłbym wziąć udziału w tak ważnym wyścigu. Ale ustoimy i będziemy walczyć, bo walczymy o ważne sprawy.

– powiedział Nawrocki w rozmowie z Telewizją Republika.

Obywatelski kandydat na prezydenta zdradził też, jak zareagowała jego żona Marta, gdy dowiedziała się, że będzie kandydował na prezydenta RP w przyszłym roku.

- Ja mam wspaniałą żonę, która od 17 lat służy państwu. Żonę odważną, która bardzo dobrze mnie zna. Gdy się dowiedziała, to powiedziała: dasz radę, kochasz Polskę - dodał Nawrocki.

To jest obowiązek wobec Ojczyzny

– podsumował.

 



Źródło: niezalezna.pl

#Karol Nawrocki #kandydat na prezydenta #wybory 2025

mk