W czwartek Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka. Sprawa dotyczy wrocławskiej uczelni Collegium Humanum, na której m.in. politycy mieli w nielegalny sposób zdobywać dyplomy. Zdaniem śledczych jedną z takich osób był właśnie włodarz stolicy województwa dolnośląskiego. Prokuratura przedstawiła mu już zarzuty.
Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę
Od samorządowca, który fotel prezydenta dwukrotnie zdobył z poparciem Koalicji Obywatelskiej zaczęli odcinać się przedstawiciele współrządzącej partii. Jednak - jak się okazuje - nie wszyscy. O sprawę Sutryka na antenie TVN24 pytany był wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jacek Karnowski.
"Uważam, że Jacek Sutryk jest dobrym prezydentem Wrocławia. Byłem jedną z pierwszych osób, która poparła go, jak startował na nową kadencję"
– powiedział w rozmowie z Konradem Piaseckim.
Po czym dodał: "Z drugiej strony cała ta sprawa Collegium Humanum, to jednak produkcja nowych elit w PiS-ie". To jednak nie wszystko. Były prezydent Sopotu obwinił Prawo i Sprawiedliwość nie tylko za nieprawidłowości na wrocławskiej uczelni, ale i cały mechanizm zatrudniania się przez włodarzy w radach nadzorczych miejskich spółek. Działo się to na podstawie dyplomu MBA, który mogli uzyskać m.in. z Collegium Humanum.
"No niestety to był mechanizm stworzony przez Prawo i Sprawiedliwość, zupełnie chory, bo gdy prezydent Sutryk zasiadał w radzie nadzorczej swojej strategicznej spółki, gdzie to jest także odpowiedzialność karna za zasiadanie w takiej radzie nadzorczej, to rozumiem. Natomiast stworzono mechanizm, gdzie wykluczono możliwość zasiadania prezydenta we własnej spółce, tylko wypychano go gdzieś indziej"
– powiedział.
Karnowski bronił także całego procederu dorabiania sobie przez prezydentów w miejskich spółkach zarządzanych przez ich kolegów. - W pewnym momencie te pensje prezydentów były dość niskie [...] To jest także nauka, bo jeżeli prezydent miasta zasiada w spółce, która rzeczywiście jest spółką komunalną jakiegoś miasta, to także uczy się w pewnym momencie tych rzeczy - stwierdził. O tym, ile lokalni politycy zarabiali na takiej nauce pisaliśmy niejednokrotnie.
Wypowiedź Karnowskiego wywołała falę komentarzy. Broniący skandalicznego mechanizmu wiceminister za swoją argumentacje wyśmiewany jest nawet przez polityków wchodzących w skład sejmowej większości.
😂😂😂
— Paulina Matysiak 🇵🇱🇺🇦 (@PolaMatysiak) November 18, 2024
PS Czy ktoś się nabrał na to tłumaczenie? https://t.co/NeDL9ZJbYj
A więc to wina PiS!!! https://t.co/iAtMvdvQq7
— Anna-Maria Żukowska 💁🏻♀️ (@AM_Zukowska) November 18, 2024
‼️Zarabiającemu mało Sutrykowi chodziło o naukę i pieniądze - a to wszystko była wina PiS 🤡
— Tomasz Janusz (@TomaszJanusz) November 18, 2024
Takie wnioski padają z dzisiejszej rozmowy Konrada Piaseckiego (@KonradPiasecki) z wiceministrem Jackiem Karnowskim (@KarnowskiSopot)
Warto dodać, że Jacek Karnowski jest prezesem… pic.twitter.com/b32Rl8OGzA
Ja to w ogóle myślę, że Platformę stworzył PiS, a nazwisko "Karnowski" nie jest przypadkowe. https://t.co/gk6WJJXW1Z
— Marek Wróbel (@MarekEWrobel) November 18, 2024
- Popełniłeś grzech.
— Oskar (@Szafarowicz2001) November 18, 2024
- Tak, ale to mechanizm zainicjowany przez Adama i Ewę. https://t.co/TQdx4ErVMz
PiS stworzył mechanizm, który zabrania Prezydentom Miast zatrudniania się we własnych radach nadzorczych spółek, więc Samorządowcy wpadli na pomysł, że się będą krzyżowo między miastami zatrudniać 🤡
— Adam Czarnecki (@czardam) November 18, 2024
Jeszcze Karnowski gada, że to wina @pisorgpl XD
Jestem pewien, że pomysł z… https://t.co/rfnXBs9XIP