Na początku rozpoczętego dziś posiedzenia Sejmu doszło do awantury, a w pewnym momencie na mównicy znaleźli się razem Roman Giertych (KO) i Jarosław Kaczyński (prezes PiS). Zdjęcia pokazujące obu polityków szybko obiegły internet. A przez posła Koalicji Obywatelskiej zostało wykorzystane do hejtu.
"Nowe zadanie maturalne: Wiedząc, że wzrost prezesa PiS to 1,68 m, obliczy wzrost posła KO" - napisał Józefaciuk. Spotkała go za to fala krytyki.
Nabijamy się z wzrostu obu Panów. Normalnie ubaw po pachy, że hej(tylko czyje? Hi, hi, hi...). Przypominam, że Pan Józefaciuk był/jest nauczycielem... Panie pośle, okazał się Pan bardzo małym człowiekiem
– napisał olsztyński radny Marcin Możdżonek, były reprezentant Polski w siatkówce (wzrost 211 cm).
"Nauczyciel i poseł śmiejący się z czyjegoś wzrostu. Ktoś może być niski, ale pan jest po prostu mały" - dodał Jakub Wiech. - Z uczniów wzrostu też się pan nabijał jako nauczyciel? - to kolejne z pytań, jakie zadano posłowi.
W końcu poseł Józefaciuk ugiął się pod falą krytyki.
"Faktycznie, ostatni wpis nie był ani w dobrym guście ani nie wnosił nic merytorycznego. Emocje nie są dobrym doradcą, nigdy. Przepraszam" - napisał, w kolejnym wpisie dodając, że jego słowa były chamskie i hejterskie. Kontrowersyjny wpis poseł KO usunął z X-a.
Tak, był i na dodatek hejterski.
— Marcin Józefaciuk (@M_Jozefaciuk) April 2, 2025
I dlatego przeprosiłem.