Wydatki posłów realizowane na potrzeby biura poselskiego od kilku tygodni są bardzo dokładnie prześwietlane przez internautów. Głośno było o wielu politykach PO, którzy za pieniądze podatników kupowali m.in. luksusowe smartfony i zegarki, a nawet gramofony czy po kilka ekspresów do kawy. Jeden z użytkowników zwrócił uwagę na listę wydatków zrealizowanych przez biuro prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w latach 2020-2023.
Każdy z posłów, zgodnie z zapisami ustawy z 9 maja 1996 r. o wykonywaniu mandatu posła i senatora, ma prawo do pobierania ryczałtu na prowadzenie biura poselskiego, który wynosi aż 22 200 zł miesięcznie.
Internauci od kilku tygodni szczegółowo analizują wydatki poszczególnych parlamentarzystów "na biura". Duże kontrowersje wbudziły chociażby zakupy, które zrobił Arkadiusz Myrcha. Polityk partii Tuska zakupił aż cztery ekspresy do kawy. Jego żona, Kinga Gajewska kupiła sobie zegarek Apple Watch za 1429 zł oraz dwa odkurzacze, w tym jeden samobieżny za 2 tys. zł.
Z kolei poseł KO Tomasz Szymański na potrzeby swojego biura w Grudziądzu zakupił trzy luksusowe telefony komórkowe Apple iPhone 13 oraz dwa telefony Samsung S901B - i to pomimo tego, iż zatrudnia jednego pracownika.
Ciekawą listą zakupów może pochwalić się także Klaudia Jachira z KO - wśród zakupionych przez nią produktów w latach 2020-2023 znalazły się m.in. telewizory, smartfony, gramofon, smartwatch, ekspresy do kawy i wiele innych.
Jeden z internautów postanowił porównać wydatki poczynione przez reprezentantów koalicji 13 grudnia z tymi, które zrealizował prezes PiS Jarosław Kaczyński. Okazało się, że w latach 2020-2023 łączna liczba zakupionych produktów wyniosła... zero.
Jarosław Kaczyński.
— Bꓭambo (@obserwujesobie) October 15, 2024
Była K.Gajewska, Jachira, Myrcha, to łapcie PJK - zakupy środków trwałych (w poprzedniej kadencji) na biuro poselskie.
Wiem, nie ta liga, ale dla równowagi. pic.twitter.com/W1q51CoXGO