90 groszy wstydu
Na posiedzeniu plenarnym Rada Dialogu Społecznego dyskutowała na temat propozycji wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz propozycji wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2026 r., a także średniorocznego wskaźnika wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej w 2026 r.
Rząd zaproponował, by od 1 stycznia 2026 r. płaca minimalna wyniosła 4806 zł brutto, a minimalna stawka godzinowa dla określonych umów cywilnoprawnych do 31,40 zł. Rada Ministrów 13 czerwca za pośrednictwem ministra rodziny, pracy i polityki społecznej przedstawiła tę propozycję Radzie Dialogu Społecznego.
Podczas dyskusji związki zawodowe krytycznie odniosły się do zaproponowanej przez rząd wysokości płacy minimalnej. Pozostały one przy przyjętym wcześniej stanowisku, aby przyszłoroczne minimalne wynagrodzenie za pracę wyniosło nie mniej niż 5015 zł brutto.
Minimalne wynagrodzenie powinno być przedmiotem poszukiwania konsensusu, ale opartego również na innych elementach, np. na kwestiach energetyki i jej wpływu na ceny energii elektrycznej dla przedsiębiorstw
– podkreśliła przewodnicząca Forum Związków Zawodowych Dorota Gardias.
Szef NSZZ Solidarność, przewodniczący RDS Piotr Duda podkreślił, że rządowa propozycja i oczekiwania pracodawców są nie do przyjęcia. Podwyżkę zaproponowaną przez rząd określił „90 groszami wstydu dla pracodawców i rządu”.
Pracodawcy nie chcą podwyżek
Z kolei przedstawiciele pracodawców umiarkowanie podeszli do propozycji rządu. Podczas dyskusji podkreślali, że jest to rozwiązanie kompromisowe. Z rządową propozycją zgodziły się m.in. Polskie Towarzystwo Gospodarcze czy Związek Rzemiosła Polskiego.
Jako pracodawcy podnosimy, że te wynagrodzenia minimalne powinny zostać wyhamowane na jakiś czas i w tym roku powinien ten wzrost wynieść około 50 złotych
– ocenił przedstawiciel stowarzyszenia Pracodawcy Polscy.
Prezes Zarządu Business Centre Club Łukasz Bernatowicz podkreślił, że podejście rządu do podwyżki płacy minimalnej jest racjonalne.
– Wspólnym zdaniem reprezentatywnych organizacji pracodawców, w tym BCC, wzrost płacy minimalnej w 2026 r. powinien opierać się na wskaźniku wynikającym z obecnie obowiązującej ustawy, to jest nie przekroczyć 50 zł – zaznaczył Witold Michałek z BCC.