Jak komisje śledcze zdemaskowały głupotę polityków od ośmiu gwiazdek Czytaj więcej w GP!

Hołownia przed wyborami apeluje o spełnienie niedotrzymanej obietnicy. Poseł Lewicy popsuła mu narrację

- Polacy chcą społecznego budownictwa. Obiecaliśmy? To zróbmy to - zaapelował marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Walka o spełnienie obietnicy z umowy koalicyjnej całkiem przypadkiem zbiegła się z nadchodzącymi wyborami, w których akurat lider Polski 2050 startuje. Na jego wpis zareagowała poseł Lewicy, która wskazała, że kandydat na prezydenta już dawno mógł w tej kwestii coś zaradzić.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia podczas obrad izby
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia podczas obrad izby
Tomasz Hamrat - Gazeta Polska

18 maja odbędą się wybory prezydenckie. Start w nich ogłosił m.in. marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Lider Polski 2050 ma jednak problem - jego wynik w sondażach jest fatalny. Przeważnie zajmuje 4. miejsce, zaraz za Sławomirem Mentzenem z Konfederacji. W sobotę postanowił więc poprawić swój wizerunek.

Minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska opublikowała tego dnia wpis, w którym informuje, że jej partia - Polska 2050 - złożyła do Sejmu ustawę zwiększająca limity Funduszu Dopłat 1 mld "i oczekuje poparcia koalicjantów". Zwróciła uwagę, że rządząca koalicja "zobowiązała się do zwiększenia dostępności mieszkań, w tym poparcia społecznego budownictwa".

- Tymczasem właśnie „tylnymi drzwiami”, obcięto środki na społeczne budownictwo do zaledwie 618 mln zł. To 4 razy mniej niż za rządów PiS w 2023!

– wskazała.

Na jej apel zareagował Hołownia, który również wezwał do poparcia ustawy.

- Na nic zapowiedzi programów gospodarczych, jeśli zabiera się  pieniądze na inwestycje w dostępne mieszkania. Polacy chcą społecznego budownictwa. Obiecaliśmy? To zróbmy to

– napisał.

"Kto to wszystko uwala?"

- Panie Marszałku, a proszę zdradzić: kto to wszystko uwala? - odpowiedziała na jego wpis poseł Lewicy Anna Żukowska. Wskazała, że to nie do końca tak, iż Polska 2050 jest bezstronna w tej kwestii. Za winę w niedotrzymaniu koalicyjnej obietnicy obwiniła PSL. Nie omieszkała podkreślić, że to nie kto inny, jak Hołownia wszedł z Ludowcami w koalicję.

Piszecie strzeliste odezwy na TT, sugerujecie, że jacyś „oni” (Kto? Rząd? Ten który wspólnie tworzymy? Czy może Reptilianie?) „zabiera się pieniądze”. A może byście pogadali ze swoim koalicjantem z 3D? Oboje wiemy że to oni

– napisała.

 



Źródło: niezalezna.pl

#Szymon Hołownia #wybory 2025 #Polska 2050