Jak prowadzący „Kulisy manipulacji” uzasadnił swój drastyczny gest? - Profesja cenzora była zawsze w Polsce czymś najbardziej pogardzanym, Feliks Konarski, autor „Czerwonych Maków na Monte Cassino”, pisał o małpie, która puszcza bulgoty i syki, które zagłuszają Radio Wolna Europa – ocenił Piotr Lisiewicz. - 120 tys. followersów i decyzja administracji Facebooka będąca brutalną, niewyobrażalną cenzurą. Wiedzcie, że na cenzurę w Polsce nie będzie zgody – powiedział.
Jak przypomniał później, Facebook zablokował niegdyś także… „Majora” Waldemara Fydrycha z Pomarańczowej Alternatywy, będącego symbolem wolności i genialnych kpin z cenzury w latach 80.
A w „Kulisach manipulacji” Lisiewicz wraz gośćmi pokazał, jak naprawdę wyglądało spotkanie Donalda Tuska z „tubylcami” w Nakle. Jak się okazało, do Nakła przyjechali działacze PO, w tym np. radna tej partii z miasta położonego niemal… 100 kilometrów od Nakła.
Odcinek do obejrzenia poniżej, o cenzurze mowa jest na początku: