Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Dwa głosowania poszły nie tak - powołali kolejnego posła. Wielki bałagan na komisji Kowala

To miało być zaopiniowanie kandydatów na ambasadorów - głosowanie nieszczególnie kontrowersyjne. Proceduralne piekło rozpoczęło się jednak, gdy w środę większość rządząca nie zdołała uzyskać większości przy jednym z kandydatów. Po dwóch przerwach w dwóch rozpoczętych posiedzeniach, właśnie trwa trzecie.

Posiedzenie sejmowej komisji spraw zagranicznych
Posiedzenie sejmowej komisji spraw zagranicznych
kolaż własny - am - niezalezna.pl

Wielki bałagan proceduralny nastąpił podczas wczorajszego posiedzenia sejmowej komisji spraw zagranicznych. Konsternację wywołał remis w głosowaniu nad zaopiniowaniem kandydatury na ambasadora Armenii Marka Nowakowskiego. "za" głosowało 13 posłów, tyle samo było przeciw.

W czwartek rano rozpoczęło się kolejne posiedzenie komisji i po kolejnym remisie, przewodniczący Paweł Kowal znów ogłosił przerwę. Przed godz. 18 rozpoczeło się… trzecie posiedzenie.

- Jest istotne, gdzie jesteśmy proceduralnie. Jeśli okaże się, że całe nasze posiedzenie jest nielegalne, a mamy sytuację, że wczoraj rozpoczęło się jedno posiedzenie i pan przewodniczący ogłosił przerwę. Dziś rano otworzył pan kolejne posiedzenie, na nim także pan ogłosił przerwę. Rozpoczęły się dwa posiedzenia, równolegle trwają w nich dwie przerwy. I właśnie siedzimy na trzecim posiedzeniu, jak wynika z listy obecności – wyłożył poseł Paweł Jabłoński.

- Nie ma porządku obrad, nie zostaliśmy na nie formalnie zaproszeni - podał.

- Mamy potężny problem proceduralny, która wynika z tego, że nie mieliście większości, nie wygraliście głosowania. Dziś znowu się zorientowaliście, bo był remis, znowu kolejna przerwa – zrelacjonował przebieg.

Odnotował, że na posiedzeniu plenarnym podjęto uchwałę o dołączeniu kolejnego posła koalicji rządzącej do komisji; to Marek Rząsa z Koalicji Obywatelskiej:

wpadliście na świetny pomysł – dopisaliście sobie kolejnego posła. Moje gratulacje, bardzo sprytne”.

- Działajmy jednak zgodnie z procedurą. Jak się mobilizujecie, macie większość, ale czasami nie wychodzi. Ale zamiast łamać procedurę, należy się do niej stosować – zastrzegł

 



Źródło: niezalezna.pl

am