Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polityka

"Czego się nie dotknie, zamieni w polityczne złoto". Cieszyński: Liczę też na pakt senacki

"Dzisiaj w polskiej polityce czego prezydent Karol Nawrocki się nie dotknie, to się zmieni w polityczne złoto" - ocenił Janusz Cieszyński (PiS). Pytany w radiu o projekt ewentualnego "paktu senackiego" Prawa i Sprawiedliwości z Konfederacją, Cieszyński przyznał, że liczy na to, że będzie to kolejne "złoto" prezydenta.

Na początku października o pakcie senackim polskiej prawicy mówił lider konfederacji Sławomir Mentzen. "Gdyby Karol Nawrocki był gospodarzem paktu senackiego, szerokich sił prawicowych, to byłoby to bardzo ciekawe rozwiązanie" - przyznał wówczas w Radiu Zet. Okazało się wtedy, że podobnie sprawę widzi Jarosław Kaczyński. Prezes PiS ocenił, że pomysł jest racjonalny, jeśli taki pakt byłby pod patronatem prezydenta.

Taki "pakt" mógłby być zresztą bardziej skuteczny, niż obecny, który "zmontowała" koalicja 13 grudnia. "Łatwo obliczyć, że gdyby nasza strona zawarła taki pakt, to on też byłby efektywny i to bardziej niż z tamtej strony i dlatego jest o czym mówić" - powiedział Kaczyński.

Przez kolejne dni o pomyśle było dosyć cicho, aż dziś prezydenta zachęcił do działania były minister cyfryzacji Janusz Cieszyński. Pytany w PR1 o to, czy dojdzie do zawarcia prawicowego paktu senackiego, Cieszyński przyznał, że na razie nie wie, ale jest jego zwolennikiem.

Skomplementował też prezydenta Karola Nawrockiego.

Myślę, że dzisiaj w polskiej polityce czego prezydent Karol Nawrocki się nie dotknie, to się zmieni w polityczne złoto. Więc chciałbym, żeby pakt senacki też mógł na to liczyć. A jak będzie, to zobaczymy

– powiedział Janusz Cieszyński.

 

Źródło: niezalezna.pl, PR1, 300polityka.pl