"Sąd Najwyższy orzekł wprost, że Dariusz Barski jest Prokuratorem Krajowym, że był on skutecznie powołany i nie został odwołany. Wszystko, co działo się po tym czasie, będzie miało gigantyczne, katastrofalne skutki dla bezpieczeństwa Polski, dla wymiaru sprawiedliwości, bo wszystkie postępowania prokuratury będą mogły być kwestionowane, a ludzie, którzy podejmowali decyzję - odpowiedzą za to" - tak w rozmowie z portalem Niezalezna.pl komentuje dzisiejsze orzeczenie Izby Karnej SN Bartosz Kownacki, poseł PiS, prawnik.
"Przywrócenie ze stanu spoczynku i powołanie Dariusza Barskiego na prokuratora krajowego w 2022 roku miało wiążącą podstawę prawno-ustrojową i było prawnie skuteczne"
I dodaje: "Innego rozstrzygnięcia w tej sprawie jednak się nie spodziewałem, bo przepisów oczywistych nie trzeba nawet interpretować. Je się po prostu stosuje".
Zapytaliśmy również, czy spodziewa się tego, że bodnarowcy będą kwestionowali dzisiejsze orzeczenie SN.
"Oczywiście, że to orzeczenie będzie kwestionowane. Takie rzeczy słyszymy nie tylko od Bodnara, ale i marszałka Sejmu Szymona Hołowni. To on mówił o sędziach "przebranych w togi", odnosząc się do sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Mamy dualizm prawny - i to katastrofalny. Najgorsze jest to, że on uderza w zwykłych obywateli. Nie ma stabilności obrotu prawnego, a to jest najgorsze, co tylko może być. Polacy nie wiedzą, które wyroki są słuszne, które się utrzymają"
W jego ocenie: "politycy takimi wojenkami gotują piekło wszystkim obywatelom".
"Autorefleksji nie będzie. Ale oczywiście, kiedy wolna prokuratura - nie ta podporządkowana politycznie - będzie dokonywała oceny tych działań, będą prowadzone postępowania karne. Jestem przekonany, że one nie będą przyjemne dla tych, którzy dziś podejmują działania niezgodne z prawdą"