Druga tura wyborów już 1 czerwca
W niedzielę 1 czerwca odbędzie się druga tura wyborów prezydenckich. Politycy PiS: Patryk Jaki i Adam Bielan zorganizowali konferencję prasową, na której mówili o tym, jak ważne jest pójście do urn.
"Najbliższe wybory to będzie wybór nie tylko pomiędzy Polską biało -czerwoną a Polską tęczową, ale to również będą wybory między Polską wolności a Polską niewoli. To będą wybory o tym, czy w Polsce dalej będzie obowiązywała wolność słowa. W Rumunii wystarczy, że wygrał jego kolega i rozpoczęło się pilne procedowanie projektu, który pilnie ogranicza wolność słowa. To nam grozi w przypadku Rafał Trzaskowskiego"
– powiedział Jaki.
Europosęł PiS podkreślił, że "Trzaskowski zapowiada, że podpisze ustawę, w której mamy rozszerzenie definicji czynów karalnych z zakresu wolności słowa".
"W najbliższą niedzielę zagłosujecie, albo za Polską wolności, albo za Polską niewoli i cenzury"
– oświadczył.
Adam Bielan wskazał, że "scenariusz rumuński jest bardzo realny - wiemy, że prezydent elekt Rumunii był wczoraj na marszu Donalda Tuska, żeby poprzeć Rafała Trzaskowskiego i widzimy, co dzieje się w Rumunii - przyspieszenie prac nad Paktem Migracyjnym, nad wprowadzeniem cenzury w internecie".
"To może czekać Polskę, jeżeli zostanie wybrany Rafał Trzaskowski. Znamy artykuł we francuskim Le Monde, w którym wyraźnie jest powiedziane, że Ursula von der Leyen wstrzymuje się z pewnymi naciskami wobec Polski tylko i wyłącznie do wyborów prezydenckich. Warto wiedzieć o tych faktach"
– ostrzegał.
Bielan odniósł się też do rozmów, jakie przeprowadził Sławomir Mentzen z Karolem Nawrockim i Rafałem Trzaskowskim.
"Sławomir Mentzen zdobył znakomity wynik, przeprowadził dwie bardzo ciekawe rozmowy z Karolem Nawrockim i Rafałem Trzaskowskim. Warto zobaczyć, jakie poglądy mają obaj kandydaci. Myślę, że zdecydowana większość wyborców Mentzena wie, który kandydat jest bliższy poglądami Sławomirowi Mentzenowi. Ja z całą pewnością nie miałem intencji szantażować kogokolwiek emocjonalnie. Jeżeli Sławomir Mentzen tak to odebrał, to przepraszam go za to. Mówiłem o pewnej złej perspektywie, która stanie przed Polską, jeżeli wygra Rafał Trzaskowski"
– oświadczył.