Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polityka

Były członek PZPR ma być marszałkiem Sejmu. "Zobowiązań dotrzymujemy"

Wszystko wskazuje na to, że znajdzie się większość do tego, by były członek PZPR Włodzimierz Czarzasty został marszałkiem Sejmu. Mimo protestów opozycji i pojedynczych głosów sprzeciwu w koalicji rządzącej.

Pierwszym punktem obrad Sejmu, który zbiera się we wtorek o godz. 11.00 będzie wybór nowego marszałka Sejmu. Zgodnie z umową koalicyjną lidera Polski 2050 Szymona Hołownię ma zastąpić współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty.

Padają jednak pytania - czy cała koalicja rządząca zagłosuje za wyborem byłego działacza PZPR na niezwykle ważną funkcję marszałka Sejmu.

- Koalicja rządząca z tego, co rozumiem, umówiła się na ten szczególny rodzaj żonglerki stołkami. My nie jesteśmy częścią tej koalicji rządzącej, w związku z czym nie jesteśmy zobowiązani do tego, żeby w tym żonglerskim show brać udział - powiedział dziś Adrian Zandberg z Partii Razem. - Oczywiście nie widzę powodu, żeby to popierać, dlaczego mielibyśmy popierać takie roszady - dodał.

Jak dodał, decyzję w tej sprawie dotyczącej tego konkretnego głosowania podejmie całe koło Razem.

Z kolei Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, mimo pojedynczych głosów z Polski 2050 przeciwko Czarzastemu, nie pozostawia wątpliwości, kto będzie nowym marszałkiem. - Polska 2050 wystarczającą siłą zagłosuje, żeby pan Czarzasty został marszałkiem. My swoich zobowiązań dotrzymujemy - powiedziała Pełczyńska-Nałęcz. 

Źródło: RMF FM, Radio Zet, PAP

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane