Nie ulega żadnej wątpliwości, że jeśli prezydentem Polski zostanie Karol Nawrocki, to linia polityczna prowadzona teraz przez prezydenta Andrzeja Dudę będzie kontynuowana - podkreślił w rozmowie z Republiką Mariusz Błaszczak.
Mariusz Błaszczak w rozmowie przed rozpoczęciem konferencji programowej Karola Nawrockiego mówił na antenie Republiki o bezpieczeństwie Polski.
Były szef MON zaznaczył, że obecne sytuacja geopolityczna i rysujące się koncepcje związane z bezpieczeństwem są "istotą sprawy i istotą naszej przyszłości".
W tych kategoriach należy patrzeć na to, kto zostanie prezydentem Rzeczypospolitej. Nie ulega żadnej wątpliwości, że jeśli zostanie nim Karol Nawrocki to linia polityczna prowadzona teraz przez prezydenta Andrzeja Dudę będzie kontynuowana
– pokreślił Błaszczak.
Dodał, że Polska stawia na współpracę ze Stanami Zjednoczonymi, bo tylko USA swoją siłą militarną są w stanie odstraszyć Rosję i zatrzymać jej agresję. - Europa takiej siły militarnej nie posiada - przyznał polityk PiS.
Zaznaczył, że wybory prezydenckie 18 maja to wybór pomiędzy zastojem i powtórnym resetem z Rosją a rozwojem, który gwarantuje kandydat obywatelski Karol Nawrocki.
ZOBACZ TAKŻE Prof. Cenckiewicz popiera Nawrockiego: Polska potrzebuje kandydata z ludu wziętego i do ludu posłanego