Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Balt porównał protest rolników do Strajku Kobiet. A policjant rzucający kamieniem? „On go odrzucał“

Funkcjonariusze policji atakowali też ludzi spokojnie stojących. To są relacje osobiste, to są relacje nawet posłów - mówił o spacyfikowanym przez mundurowych proteście rolników w rozmowie z red. Katarzyną Gójską poseł PiS Marcin Horała. Polityk nie ma wątpliwości, że funkcjonariusze celowo doprowadzili to starcia z protestującymi na ul. Wiejskiej. Krytycznie o policji wypowiadali się też inni goście programu "W Punkt". Oprócz Marka Balta z Lewicy, który porównał pokojowy protest rolników do Strajków Kobiet.

Protest rolników
Protest rolników
Fot. Filip Blazejowski - Gazeta Polska

Podczas wczorajszego protestu rolników policja spacyfikowała manifestujących. Gazem i pałkami obrywali nawet spokojnie przechodzący, którzy w żaden sposób nie wykazywali agresji. W sieci dostępne są nagrania, na których widać nawet jak funkcjonariusze rzucają w  protestujących kamieniami. Sceny z wczoraj zostały dziś skomentowane m.in. przez premiera Donalda Tuska i szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego. Ich zdaniem mundurowi zachowali się prawidłowo. 

"Mundurowi mieli instrukcje z góry"

Zdaniem posła PiS Marcina Horały zamieszki przed budynkiem Sejmu zostały wywołane przez policję. - Funkcjonariusze policji atakowali też ludzi spokojnie stojących. To są relacje osobiste, to są relacje nawet posłów. W sytuacji, kiedy stoją, kiedy nic złego nikt nie robi nagle policja wykonuje takie ruchy agresywne, pryska gazem łzawiącym, spycha ludzi... No jeżeli jest tłum, który zaczyna być spychany, to ci z tyłu, nie wiedzą co się dzieje, zaczyna się robić ciasno, nie każdy ma gdzie odejść, zaczyna się pałowanie, zaczyna się psikanie gazem - powiedział na antenie TV Republika.

Potwierdził to poseł Konfederacji Krzysztof Mulawa, który brał udział w środowym proteście. - Zamiast utrzymywać porządek, to inicjowała i zachowała się w sposób niedopuszczalny, ponieważ kordon przesuwał się bardzo agresywnie w stronę protestujących. To były działania które nie "deeskalowały" tego protestu, tylko go eskalowały, żebyśmy mieli do czynienia z takimi obrazkami, jakimi mieliśmy do czynienia - oznajmił.

"Ja stałem pomiędzy protestującymi rolnikami, a policją. Twarzą w twarz rozmawiałem z dowódcami. Dowódcy nie chcieli deeskalować tego protestu. Wyraźnie mieli instrukcje z góry"

– zaznaczył, dodając, że "gdyby nie zachowanie policji, to mielibyśmy zupełnie spokojny protest".

"Policjant odrzucał kamień"

Marek Balt z Lewicy stwierdził, że skoro mieli instrukcje, to zapewne przygotowane jeszcze przez poprzedników. Pokojowy protest rolników porównał do strajków kobiet, gdzie policja również używała gazu. - Wtedy też było nadużywanie władzy, nadużywanie siły - mówił. Jego zdaniem "nie powinno się wyciągać opinii na podstawie jednego, czy drugiego filmu", ponieważ kontrolą działań policji zajmują się odpowiednie sektory w służbach i ministerstwach.

Na uwagę, że policja, podczas strajków kobiet stosowała siłę wobec wulgarnych uczestniczek, które opluwały i kopały mundurowych oznajmił, że "agresją jest i rzucanie kamieniami i obrażanie innych ludzi". Upomniany, że jak na razie jedyne nagranie, na których widać osobę rzucającą kamieniem, przedstawia policjanta stwierdził... że mundurowy mógł "odrzucać kamień do tej osoby, która tym kamieniem rzuciła w niego".

"Ktoś prezent sprawił panu policjantowi, a pan policjant oddawał"

– stwierdził z ironią Mulawa.

"Wróciły stare czasy PO"

"Uczestniczyłem od samego początku w tych protestach. Również byłem w miejscach, gdzie dochodziło do eskalacji celowej przez policję. Nie mam żadnej wątpliwości, że wróciły stare metody Platformy Obywatelskiej"

– oznajmił Dariusz Matecki z Suwerennej Polski.

Wydarzenia z środowego protestu porównał do stanu wojennego. - W podobny sposób również ludzie, którzy prawdopodobnie byli prowokatorami prowokowali, rzucali też kamieniami. W tej sytuacji, moim zdaniem, było dokładnie tak samo. Celowo policja zablokowała ulicę Wiejską i rzuciła się do pacyfikacji ludzi, którzy nic z tej policji nie robili - zaznaczył.


 



Źródło: niezalezna.pl

#protest rolników #bezprawie Tuska