Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Autorzy resetu z Rosją zasiądą w komisji Tuska? Kaczyński: Znając jego brak skrupułów, to bardzo możliwe

Powołanie przez rząd Donalda Tuska komisji ds. zbadania wpływów rosyjskich w Polsce to "zabieg, który ma odsunąć od nich to, co jest oczywiste - że współpracowali z Rosją przeciwko Polsce i że byli gotowi podpisywać porozumienia, które były w gruncie rzeczy skierowane także przeciwko NATO" - ocenił prezes PiS Jarosław Kaczyński. Stwierdził także, że, "znając brak skrupułów" premiera, możliwe, że w komisji mogą zasiąść osoby wprost odpowiedzialne za reset z Rosją.

Donald Tusk
Donald Tusk
European People's Party, CC BY 2.0 <https://creativecommons.org/licenses/by/2.0> - Wikimedia Commons

Rząd ogłosił, że powoła nową komisję ds. zbadania rosyjskich wpływów na bezpieczeństwo Polski. Zapowiedziom towarzyszył m.in. spot, w którym Platforma Obywatelska oskarża Prawo i Sprawiedliwość o współpracę z Moskwą. Działania skomentował dziś prezes PiS Jarosław Kaczyński.

"Wydaje mi się, że po prostu społeczeństwo nie do końca jest poinformowany, że to nie chodzi o komisję, która by działała w sposób obiektywny, pod kontrolą społeczną, jawnie, tylko chodzi o komisję Tuska, komisję człowieka, który jeżeli chodzi o dorobek we współpracy z Rosją i zrywaniu współpracy ze Stanami Zjednoczonymi - czyli działaniu przeciwko najbardziej elementarnym interesom Polski - naprawdę, nie ma w naszym kraju równych"

– powiedział prezes PiS.

Zdaniem Kaczyńskiego, powołanie komisji, to "zabieg, który ma odsunąć od nich to, co jest oczywiste - że współpracowali z Rosją przeciwko Polsce i że byli gotowi podpisywać porozumienia, które były w gruncie rzeczy skierowane także przeciwko NATO".

"To jest coś, przed czym nie uciekną, Mam nadzieję, że za jakiś czas to zostanie rozliczone w odpowiedni sposób, także w trybie sądowym"

– oznajmił.

"Jak ktoś ma duszę niewolnika, to jest 

Prezes PiS podkreślił, że rządząca w Polsce formacja jest zewnętrzna "przede wszystkim ze względu na Niemcy, ale ponieważ Niemcy prowadziły politykę współpracy z Rosją - zresztą to jest część niemieckiej tradycji politycznej". 

"Mamy tutaj do czynienia z następstwem w postaci "resetu", współpracy z Rosją, ze wszystkimi tego konsekwencjami. Ta sprawa jest w tej chwili tak obciążająca dla Tuska, że podejmuje próby - przy pomocy zresztą ludzi, którzy w całej tej operacji, budowie współpracy z rosyjskimi służbami specjalnymi uczestniczyli. Czy oni będą w tej komisji? Tego nie wiem, ale znając brak skrupułów Tuska, to być może, że tam odnajdziemy pana Duszę, czy pana Pytla czy pana Noska, no kogoś z tych ludzi, którzy tam w Kadynach ucztowali, wznosili toasty, jako realizacja czegoś, co wynika z tradycji rosyjskiej. Dlaczego akurat w Polsce ma być realizowana akurat rosyjska tradycja, tego nie wiem. No, ale jak ktoś ma duszę niewolnika, no to jest niewolnikiem - po prostu nic się na to nie poradzi"

– powiedział.


 



Źródło: niezalezna.pl

#Donald Tusk #bezprawie Tuska