Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Ambasador RP przy NATO, zablokowany przez MSZ, nie poleci na szczyt. "Takiej sytuacji jeszcze nie było"

Ambasador Tomasz Szatkowski mimo zgłoszenia przez prezydenta Andrzeja Dudę nie poleciał na szczyt Sojuszu Północnoatlantyckiego w Waszyngtonie. To dlatego, że ministerstwo spraw zagranicznych nie udzieliło dyplomacie akredytacji. - Przez 25 lat polskiego członkostwa w NATO nie miała miejsce taka sytuacja, by Ambasador RP przy NATO nie mógł wziąć udziału w szczycie NATO - komentuje Szef Biura Polityki Międzynarodowej Prezydenta RP Mieszko Pawlak.

Andrzej Duda, Tomasz Szatkowski
Andrzej Duda, Tomasz Szatkowski
@prezydentpl - x.com

Niechęć rządu w stosunku do byłego wiceministra obrony jest szczególnie widoczna od 31 maja. Wówczas resort spraw zagranicznych poinformował o zakończeniu misji Szatkowskiego jako stałego przedstawiciela RP przy NATO. Na to stanowisko sejmowa komisja spraw zagranicznych wysunęła kandydaturę Jacka Najdera. Prezydent po pozytywnej opinii komisji oświadczył że nie podpisze tej nominacji. Zaznaczył, że kandydatura nie była z nim konsultowana, nie zaakceptował jej, co było złamaniem dotychczasowych procedur. 

Rząd blokuje ambasadora

1 lipca Kancelaria Prezydenta poinformowała, że Szatkowski został powołany na stanowisko Doradcy Społecznego Prezydenta RP. Wszystko wskazywało na to, że doświadczony dyplomata poleci z głową państwa do Waszyngtonu. Okazuje się, że ministerstwo spraw zagranicznych zablokowało taką możliwość.

"Ambasador Tomasz Szatkowski, który jest naszym stałym przedstawicielem przy Sojuszu Północnoatlantyckim, jako ambasador powinien oczywiście uczestniczyć w szczycie NATO i prezydent go zgłosił, natomiast ministerstwo spraw zagranicznych, które odpowiada za akredytację członków delegacji na szczyt NATO, odmówiło tej akredytacji ambasadora"

– poinformował Mieszko Pawlak.

Szef Biura Polityki Międzynarodowej Prezydenta RP dodał, że jest to sytuacja bez precedensu. - Przez 25 lat polskiego członkostwa w NATO nie miała miejsca taka sytuacja, żeby ambasador nie mógł wziąć udziału w szczycie. W związku z tym, no nie ma sensu, żeby pan ambasador Szatkowski brał udział w wizycie - powiedział.

Odstrzelenie kandydatury

Przypomnijmy, że według doniesień medialnych, Tomasz Szatkowski miał duże szanse objąć stanowisko zastępcy ds. inwestycji obronnych, które związane jest z kwestiami zakupów uzbrojenia, zbrojeń i modernizacji armii członkowskich NATO. 

Na krótkiej liście kandydatów w dwóch konkursach znaleźli się ambasador Tomasz Szatkowski i dyrektor departamentu polityki bezpieczeństwa w MSZ Adam Bugajski. Jednak żaden z nich nie został wybrany – informował "Dziennik Gazeta Prawna". Za decyzją stali przedstawiciele rządu Donalda Tuska.


 



Źródło: niezalezna.pl

#prezydent Andrzej Duda #Tomasz Szatkowski #NATO