- Każdy cokolwiek na to odpowie, to będzie dym totalny i wszystko zostanie użyte przeciwko tobie - stwierdził prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Wiceszef Platformy Obywatelskiej odniósł się w ten sposób do pytania, czy jest za tym, aby wprowadzić w Polsce adopcję dzieci przez pary jednopłciowe. Uniknął odpowiedzi, choć w trakcie poprzedniej kampanii miał jasne stanowisko. Przynajmniej tak mówił, bo fakty pokazały i tak coś innego.
Temat wychowywania dzieci przez pary homoseksualne został poruszony w wywiadzie, którego Trzaskowski udzielił raperowi Winiemu.
"To jest piekielnie trudne pytanie. Dlatego, że dzisiaj każdy cokolwiek na to odpowie, to będzie dym totalny i wszystko zostanie użyte przeciwko tobie"
– powiedział wiceszef Platformy Obywatelskiej.
Dopytywany nie udzielił jednoznacznej odpowiedzi. Stwierdził, że "trzeba się skupiać na tym, co w tej chwili jest najważniejsze" - wskazał związki partnerskie - a nie na rzeczach odległych. Na uwagę, że unika odpowiedzi odparł, iż "sztuką w polityce jest nie odpowiadać na każde pytanie "tak", lub "nie".
Zaczął następnie opowiadać o swojej odwadze i robić z siebie ofiarę. - Jak ktoś mi mówi, że jestem zbyt mało odważny w jakiejś sprawie, to się pytam: znajdź mi jakiegoś mainstreamowego polityka, który nie bał się stawać przy tych, którzy byli w danym momencie atakowani, który się nie bał mówić o swoich poglądach i który też zapłacił za to pewną cenę, bo tyle, ile hejtu się na mnie wylało [...]".
Trzaskowski uniknął więc odpowiedzi na to pytanie. Jest to istotne, ponieważ w trakcie poprzedniej kampanii prezydenckiej mówił, że nie zna polityka, który "chciałby się zgodzić na taką adopcję". Choć już wtedy red. Michał Rachoń wskazał, że polityk sam sobie zaprzecza. Prezydent Warszawy miał wówczas wpisaną w program wyborczy ustawę o związkach partnerskich, która m.in. zezwalała właśnie na adopcję dzieci przez pary jednopłciowe.
Podobno Rafal Trzaskowski jest przeciwny adopcji dzieci przez pary jednopłciowe. I dlatego wpisał do swojego programu obietnicę, że wprowadzi konkretną ustawę o związkach partnerskich. Projekt tej ustawy zezwala na adopcję dzieci przez pary jednopłciowe. Więcej w #Jedziemy https://t.co/Q8q4yPMPxz pic.twitter.com/sCkEgZCmc4
— michal.rachon (@michalrachon) July 4, 2020
Analizę rozmowy Trzaskowskiego z Winim przygotował internauta "Max Hubner". W blisko 20 punktach wykazał - jak twierdzi - "narcyzm i odklejenie" prezydenta Warszawy.
16. BARDZO WAŻNE!
— Max Hübner (@HubnerrMax) March 24, 2025
Trzaskowski zapytany o możliwość wychowywania dzieci przez pary homoseksualne.
Unika tematu ale daje do zrozumienia, że robi to tylko ze względu na wybory.
To drastyczna zmiana - w 2020 roku powiedział, że jest PRZECIW adopcji dzieci przez homoseksualistów. pic.twitter.com/xd5mx7flPw