Opozycja jest wpisana w konstytucyjny porządek państwa i ma prawo wyrażać opinię i demonstrować. Natomiast awantury na ulicach to nie jest działanie, które mogłoby przyciągnąć wyborców. Środowiska, które wywojowują te awantury topnieją. Nie udała się próba wywołania zamieszek ulicznych 13 grudnia więc posunięto się do próby przeniesienia takich awantur do Sejmu. Myślę, że Polacy widzą bezradność opozycji
Atakowali gabinet marszałka Sejmu. Blokowali wyjazd pani premier, trzeba było użyć ochrony policji. Takie zachowania są typowe dla opozycji. Urządza się chuligańskie draki