Apel poparły premier Estonii Kaja Kallas i premier Finlandii Sanna Marin. Kremlowska propaganda znowu dostała szału. Były prezydent Miedwiediew porównał Zełenskiego do Hitlera, a liderce Estonii zagroził śmiercią. Ale również emigranci rosyjscy uciekający przed reżimem poczuli się urażeni apelami Zełenskiego, Kallas i Marin i boją się deportacji do Rosji. Cóż, „przyjaciele Moskale”, jeżeli dostaliście azyl po dokładnym sprawdzeniu, to nic przecież wam nie grozi.