Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

TVP jak CPK

„TVP World wróci!” – z dumą ogłosiły neowładze TVP. Tymczasem wszystko wskazywało, że nie ma na to szans. Sam napisałem dwa tygodnie temu, iż definitywna rezygnacja z tej stacji świadczy o tym, jak głęboko chora jest obecna ekipa rządząca, że zbrodnią jest zniszczenie tak potrzebnego projektu. W teorii powinienem się cieszyć, jeśli się mylić, to właśnie w ten sposób.

Niestety nie ma powodu. Bo World wraca... ale tylko z nazwy. Okazuje się, że nie ma to już być anglojęzyczna stacja opowiadająca o tym, co dzieje się na świecie, ze szczególnym uwzględnieniem naszego regionu i naszej racji stanu. Zamiast tego będzie nadawać informacje o tym, co w Polsce (zapewne o wspaniałości rządów PO), dodając do tego serwisy po rosyjsku i niemiecku. Zamiast platformy głosu dla ludzi walczących z Putinem, zamiast informacji z pierwszej ręki od korespondentów, w formie zdolnej zainteresować widza zarówno z naszego regionu, jak i z Zachodu, zamiast budowania stacji mogącej konkurować z innymi tego typu anglojęzycznymi telewizjami UE, w końcu – zamiast narzędzia walki z rosyjską dezinformacją – kanał ciekawostkowy o naszym kraju. Mamy więc do czynienia z zupełnym zaprzeczeniem pierwotnej idei. Warto zwrócić uwagę na to, co robią władze neoTVP z Worldem, bo pokazuje to coś więcej – ogólny modus operandi PO. Wszystko bowiem wskazuje na to, że w analogiczny sposób Tusk „rozegra” sprawę CPK i innych kluczowych dla polskiej racji stanu projektów. Widząc, że opór jest zbyt duży, by w tej sprawie iść na rympał, zaraz oświadczy, że on zbuduje CPK, no ale nie może zrobić tego szybko, bo zły PiS narobił problemów. Po jakimś czasie, gdy ta narracja się wyczerpie, może nawet i ruszą prace nad jakimś projektem o nazwie CPK. Będą się one posuwać upiornie wolno, skala przedsięwzięcia będzie sukcesywnie okrajana, aż w końcu zostanie tylko rodzaj wydmuszki, która nie będzie miała już nic wspólnego z fundamentalnym projektem powstałym za rządów PiS-u. Puenta będzie taka sama jak w wypadku TVP World. PO zniszczy wszystko, co było w tym projekcie ważne i... co mogłoby być konkurencją dla Berlina.
 

 



Źródło: Gazeta Polska

Dawid Wildstein