Skala krzywd wyrządzonych przez żołdaków Putina przeraża, podobnie jak statystyki dotyczące wydarzeń, z którymi każdego dnia stykają się Ukraińcy. Niezliczona liczba ataków, setki tysięcy ofiar, miliony budynków, a nawet całe miasta zamienione w gruz, dramaty dorosłych i dzieci, które straciły całe swoje rodziny, a wiele z nich zostało porwanych i trafiło do Rosji i na Białoruś. Rosyjska inwazja niewątpliwie zmieniła bieg historii i wywarła gigantyczny wpływ na sytuację geopolityczną Europy. Pokazała, które kraje są gotowe nieść pomoc napadniętemu, a którym nie przeszkadza przeliczanie pieniędzy ubrudzonych krwią bezbronnych cywilów. Trzy lata po dramatycznym poranku, kiedy wszyscy obudziliśmy się w nowej rzeczywistości, pojawia się realna szansa na zakończenie rozlewu krwi i rozejm. Stany Zjednoczone i Donald Trump mocno weszli do gry w tej kwestii. Czas na wypracowanie odpowiedniego porozumienia. Takiego, które w żadnym aspekcie nie da poczuć Rosji, że zwyciężyła.
Trzy lata inwazji
Rosyjska agresja przeciwko Ukrainie nie rozpoczęła się 24 lutego 2022 r. Tego dnia rozpoczął się kolejny, trwający do dzisiaj etap wojny zapoczątkowanej przez Rosję w 2014 r.