Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
,Ryszard Czarnecki,
14.12.2022 15:44

Środki z UE dla najbogatszych

Dziś wczesnym popołudniem Parlament Europejski przegłosuje „Uruchomienie środków z Funduszu Solidarności Unii Europejskiej w celu udzielenia pomocy Niemcom, Belgii, Niderlandom, Austrii, Luksemburgowi, Hiszpanii i Grecji w następstwie klęsk żywiołowych, które miały miejsce w tych państwach w 2021 r.”. Środki te pójdą do krajów bogatych i najbogatszych (poza Grecją). Unia Europejska w ten sposób pokazuje, że ma pieniądze, ale nie dla wszystkich.

Polska wciąż nie dostała ani grosza z KPO i bardzo niewiele z tytułu pomocy na rzecz uchodźców z Ukrainy. Jak widać, owa „europejska solidarność” inna jest dla „równych”, a inna dla „równiejszych”. Nie żałuję pieniędzy krajom, które dotknęły powodzie czy susze, ale przecież nie może to oznaczać zabierania ani zamrażania pieniędzy Polsce czy Węgrom. Współczesnej Unii Europejskiej na pewno nie można określić tytułem książki Czesława Miłosza „Rodzinna Europa”.

Ojcowie założyciele Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali, a później Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej, katoliccy politycy Robert Schuman czy Alcide de Gasperi, traktowali EWG jako rodzinę narodów. Z tego projektu nic już nie zostało.