To też były członek rządu PO-PSL – minister skarbu, który nadzorował państwowe przedsiębiorstwa. Obecnie jest podejrzany o przyjęcie 5 mln zł łapówek za ustawienie przetargów w stołecznym MPO, którym kierował. Tymczasem mimo twardej linii obronny warszawska Platforma trzęsie się w posadach. Możliwe, że Donald Tusk za brak „nadzoru” nad Karpińskim może poświęcić nawet Marcina Kierwińskiego, sekretarza generalnego partii i jej szefa w stolicy. Warszawska afera śmieciowa może mieć jeszcze wiele zaskakujących zwrotów akcji, szczególnie jeśli przebywający w areszcie Rafał Baniak podzieli się ze śledczymi swoją wiedzą.
Sprawa zdecydowanie rozwojowa
No i mamy powtórkę z historii. Politycy PO, tak jak wcześniej zaciekle bronili Sławomira Nowaka, byłego ministra transportu w rządzie Donalda Tuska, tak teraz jak niepodległości bronią Włodzimierza Karpińskiego, sekretarza m.st. Warszawy.