Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
,Marcin Herman,
20.09.2022 12:00

Siła ducha łamie układ sił

Na naszych oczach dokonuje się klęska nie tylko Moskowii, ale też pewnego typu dość wpływowego mniej więcej od XIX w. sposobu myślenia (nie wiedzieć czemu nazwanego „realizmem”), że w polityce międzynarodowej nie liczą się wartości (jak wolność, niepodległość, miłość, przyjaźń, rodzina, uczciwość itd.), lecz tylko „układ sił”. Czyli naga siła.

Dziś jednak widać, że wola wolnych narodów się liczy i ma decydujące znaczenie. Mniejsza wielokrotnie od Rosji i teoretycznie (patrząc na sam papierowy „układ sił”) Ukraina przy wsparciu rzekomo słabego już Zachodu niszczy „drugą armię świata”. Widać, że nie żadne „układy sił” są najważniejsze, lecz poziom moralny, cywilizacyjny, techniczny. Finansowy w sumie też (przecież Zachód rękami Ukrainy niszczy Rosję za pomocą niewielkiej części swoich zasobów). Ale i ten finansowy zależy w pełni od poziomu wolności i rozwoju cywilizacyjno-kulturowo-moralnego. Żołnierz wolnego kraju jest zawsze bardziej zmotywowany niż uzbrojony niewolnik, bo walczy za swój naród. Niewolnik walczy, bo się bardziej boi swojego pana i nienawidzi innych, a potem jak napotyka opór… w ogóle już nie walczy.

 

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane