PODMIANA - Przestają wierzyć w Trzaskowskiego » CZYTAJ TERAZ »

Sarkozy siedzi, a Tusk nie

Jednym z najczęściej powtarzających się pytań jest: „Kiedy w Polsce będzie normalnie?”. Jedna z najczęściej powtarzających się odpowiedzi to: „Jak złodzieje z PO pójdą siedzieć”. Podpisuję się pod odpowiedzią, ale pozwolę sobie na rozszerzenie.

W Polsce będzie normalnie, gdy PAP poda, że były premier Polski Tusk jest w areszcie, gdzie został przesłuchany w kilku sprawach, ze szczególnym uwzględnieniem defraudacji i sprzeniewierzenia się narodowym interesom. Za PAP informację podadzą polskie media, które stwierdzą, że chodzi o miliardowe złodziejstwo i przekazanie obcym mocarstwom pełnej kontroli nad Polską, i nikt nie będzie mówił o spiskach czy oszołomach. Przedstawicielom polskich instytucji, w tym sądom, nie przyjdzie do głowy palenie świeczek. Polscy eksperci i autorytety nie będą mówić o gwałcie na konstytucji, zamachu stanu, państwie policyjnym. Ze strony UE, Izraela i USA nie padnie ani jeden głos zaniepokojenia. Sam aresztowany nie zrobi cyrku przed kamerami i nie pojedzie do aresztu pociągiem, w towarzystwie garstki rozkrzyczanych emerytów, którzy przysłużyli się ludowej ojczyźnie wybijaniem zębów ze wszystkich szczęk wrogów robotniczej władzy. Wreszcie w odbiorze społecznym Tusk nie zostanie ofiarą reżimu i politycznej nagonki, ale pohańbionym na zawsze zdrajcą odpowiedzialnym za okradanie Polaków i sprzedawanie Polski. Coś podobnego może się wydawać zwykłą fantazją i naiwnością, ale wszystkim krytykom chcę powiedzieć, że w nienormalnej Francji bardzo podobnie aresztowano i oceniono byłego prezydenta Nicolasa Sarkozy’ego. Nie wiem, kiedy w Polsce będzie normalnie, wiem, że do normalności nam bardzo daleko, dalej niż w nienormalnej, ogarniętej przez lewacką utopię Francji. 
 

 



Źródło:

#Nicolas Sarkozy #Donald Tusk #Polska

Piotr Wielgucki „Matka Kurka”