Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Sąd Najwyższy i polityka

Dzisiaj prezydent Andrzej Duda wskaże następcę Małgorzaty Gersdorf na stanowisku pierwszego prezesa Sądu Najwyższego. W instytucji tej kończy się pewna epoka – odchodzi symbol nadzwyczajnej kasty, osoba, która fatalnie zapisała się w historii polskiego sądownictwa.

To właśnie z prezes Gersdorf i popierającymi ją sędziami już zawsze będzie kojarzyło się upolitycznienie sądownictwa i jednocześnie drastyczne obniżenie prestiżu zawodu sędziego. Ją samą zaś zapamiętamy, jak podczas protestów w obronie sędziowskich przywilejów stoi ze świeczką (niby przypadkiem) przed siedzibą Sądu Najwyższego. Zapamiętamy jej wojaże do Brukseli i Berlina w poszukiwaniu wsparcia w walce z rządem własnego kraju. Małgorzata Gersdorf odchodzi w niesławie, którą okryła się także część środowiska sędziowskiego – ta skrajnie upolityczniona, biegająca niczym na casting do mediów sprzyjających totalnej opozycji. To sędzia Gersdorf przyczyniła się do tego, że polityka rozpanoszyła się w sądach, a część stowarzyszeń sędziowskich stała się de facto stowarzyszeniami politycznymi. Teraz jest ogromna szansa, by wymiar sprawiedliwości się oczyścił, a sędziowie stali się bezstronni i kierowali się wyłącznie literą prawa.
 

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Dorota Kania