Koalicja Obywatelska działa w sposób prosty, by nie rzec – prymitywny. Gdy nie wychodzi rządzenie, a krytyka płynie zewsząd, KO szuka zastępczych tematów i wraca do retoryki: „oni to złodzieje i grupa przestępcza”.
Gabinet Donalda Tuska zrobił ludzi na szaro z programem Czyste Powietrze, zamykając nabór wniosków z dnia na dzień. Miejscowości zalane powodzią nadal wyglądają jak zgliszcza. Ochrona zdrowia jest na skraju przepaści, a minister Izabela Leszczyna utrzymuje się na stanowisku. W sklepach jest coraz drożej i nie zmieni tego podmiana szefa GUS. Co robi Donald Tusk? Oskarża poprzedni zarząd Orlenu o nietrafione inwestycje i „przejadanie” publicznych pieniędzy. Ten sam zarząd, za którego czasów zyski w 2023 r. były wyższe o ponad 17 mld zł od obecnych! Jego ludzie z kolei siłowo, wbrew orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, wyciągnęli Piotra Pogonowskiego z domu na komisję śledczą ws. Pegasusa. Na Karola Nawrockiego wyciągane są bezmyślne kompromaty, które niekiedy uderzają rykoszetem w inicjatorów brudnej gry. Gdyby KO miała tak świetne notowania i była pewna wygranej Rafała Trzaskowskiego, nie zniżałaby się do jednego i tego samego: uderzania w opozycję. A rządzić to nie ma komu.