To w poszczególnych stanach, dysponujących proporcjonalnie do liczby mieszkańców określoną liczbą elektorów, decydują się wybory prezydenckie. A dokładniej decydują się w kilku stanach wahających się (swing states). Jest ich kilka: cztery, sześć, czasami osiem. Właśnie pojawił się sondaż Reuters/Ipsos, który daje Trumpowi znaczną przewagę w kluczowych na polu bitwy stanach, do których należą: Pensylwania, Georgia, Arizona, Michigan, Wisconsin, Nevada i Karolina Północna. Trump prowadzi 6-procentową przewagą w stanach wahadłowych – 41 do 35 proc. Sondaż potwierdza lipcowe badanie Echelon Insights, które wykazało, że Trump wyprzedził Bidena w stanach wahadłowych o 8 pkt proc., zdobywszy 48 proc. do 40 proc. Ta przewaga jest znamienna, powoli wyłania się faworyt kolejnych wyborów.
 
                     
                         
                         
                         
             
             
             
             
             
             
            