Cyryl kazał też „dziękować Bogu” za Władimira Putina i modlić się za powodzenie inwazji na Ukrainę. Przekonywał propagandowo, że Rosja przechodzi teraz „błogosławione czasy”. Cóż, jak zwykle George Orwell wszystko przewidział. To w „Roku 1984” hasło totalnego systemu Wielkiego Brata brzmiało: „Wojna to pokój, wolność to niewola, ignorancja to siła”, zupełnie jak u Cyryla. Smutne i przerażające, że w XXI w. totalitaryzm nie tylko nie zniknął, lecz nawet gdzieniegdzie ma się całkiem dobrze.
Autor jest dziennikarzem TV Biełsat