Europa została zbudowana przede wszystkim na dwóch filarach: greckim rozumie i wierze chrześcijańskiej. Obecnie oba są zagrożone przez totalitaryzm o charakterze hydry. O tym, czy obronimy się przed tym złem, zadecyduje również to, ilu z nas będzie pielęgnować rozum, ten cudowny dar, i korzystać z myślenia.
Martin Heidegger pisze: „Człowiek słusznie zwie się tym, który może myśleć”. A co to znaczy: myśleć? Przede wszystkim: zajmować się tym, co jest istotne i ważne, być nastawionym na prawdę, uznawać fakty, przestrzegać zasad logiki i zasadniczo kierować się zdrowym rozsądkiem. A prawda często wyłania się w dyskusji i wymianie argumentów. Autentyczne myślenie cechuje samodzielność, krytycyzm i samokrytycyzm. Jego zadaniem jest demaskowanie groźnych ideologii, fanatyzmu i cynizmu oraz kłamstwa i manipulacji. Strażnikiem rozumu i myślenia jest szacunek dla dorobku kulturowo-cywilizacyjnego oraz wolność i różnorodność mediów. Aby rozum nie stał się demiurgiem, powinny go cechować pokora, odpowiedzialność i wsłuchiwanie się w głos sumienia.