Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
,Dorota Kania,
05.04.2019 08:35

Piniędze dla złodziei

„Piniędzy nie ma i nie będzie” – to słynne zdanie wypowiedziane przez Jana Vincenta-Rostowskiego, ministra finansów w gabinecie Donalda Tuska, najlepiej obrazuje politykę rządu koalicji PO-PSL. Piniędzy, owszem, nie było, ale dla obywateli, były natomiast dla wszelkiej maści cwaniaków, złodziei i aferzystów.

Nie można było wprowadzić programów socjalnych, programów, które są wyrównaniem szans, ponieważ nie było na to środków. Kolejne przesłuchania przed sejmową komisją śledczą ds. VAT pokazują stosunek czołowych polityków ekipy rządowej PO-PSL do uszczelniania systemu ściągania podatku VAT: nic nie wiedzieli, nic nie było można. Przesłuchiwany wczoraj przez komisję śledczą Waldemar Pawlak, wicepremier oraz minister gospodarki w rządzie Donalda Tuska, podobnie jak inni politycy z tamtej koalicji, nie czuje się winny temu, że Polacy tracili miliardy złotych. Wręcz przeciwnie – podczas przesłuchania stwierdził, że podejmował stanowcze działania, które doprowadziły do uszczelniania luki VAT-owskiej. Fakty jednak mówią zupełnie coś innego – niemoc poprzedniej władzy rodzi pytanie, czy wynikała ona z braku umiejętności rządzenia, czy też było to świadome i celowe działanie.

 

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane