Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
,Marcin Herman,
03.08.2022 12:00

Papież Franciszek i narracje Moskwy

Podczas pielgrzymki do Kanady papież Franciszek nazwał przymusową asymilację rdzennej ludności Ameryki Północnej ludobójstwem. Owszem, kraje Zachodu mają ciemną kartę eugenicznej polityki wobec „kłopotliwych” mniejszości w XIX i XX w. Przypomnijmy też politykę Australii wobec Aborygenów czy Szwecji wobec Romów.

Ale to był cały, niestety modny, trend eugeniczny, który dotyczył nie tylko mniejszości etnicznych. Do dzisiaj zresztą można znaleźć go na Zachodzie – np. aborcja. To wszystko jednak nie wyczerpuje definicji ludobójstwa. Ludobójstwem jest natomiast z pewnością to, co robi Rosja na Ukrainie. Takich słów jednak papież w odniesieniu do działań Rosji nie używa. Zamiast tego powiedział w Kanadzie mniej więcej to samo, co… Dmitrij Miedwiediew. Były prezydent i premier Rosji, dziś naczelny kremlowski troll, na początku lipca napisał, że Ameryka wymordowała 20 mln ludzi, poczynając od Indian. Usprawiedliwiał w ten sposób rosyjskie zbrodnie na Ukrainie. Oskarżył USA o zamiar postawienia Rosji przed międzynarodowymi trybunałami, podczas gdy USA jego zdaniem nie spotkała nigdy kara za ich własne wojny.

 

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane