Piszę o tym, aby pokazać, że diabeł tkwi w szczegółach – trzeba już dziś dopilnować, aby po zakończonej wojnie odbudowa Ukrainy nastąpiła przy udziale wiarygodnych ludzi, instytucji i krajów. To leży w interesie zarówno naszego wschodniego sąsiada, jak i jego największych sojuszników – myślę tu o Polsce
. Dziś trzeba zrobić wszystko, aby wojna zakończyła się jak najszybciej, ale po myśli ofiary, a nie agresora. Już teraz należy ustalać, które państwa i za co będą odpowiadać. USA i Niemcy już mają listę firm do tego wyznaczonych. Międzynarodowe instytucje finansowe, oferując pomoc Ukrainie, powinny mieć odrobinę wyobraźni.