Dlaczego Polska stała się największym składowiskiem odpadów w Europie? Okazuje się, że na śmieciach można zarobić setki milionów złotych, więcej niż na handlu narkotykami, co udowodniła kamorra, sprowadzając do Neapolu tony śmieci i zarabiając na tym prawie miliard euro.
Zresztą pomysł handlu śmieciami przyszedł z Włoch i był czas, że polskie mafie sprowadzały je z Włoch. Na przykład w 2019 r. zespół włoskiego oddziału Greenpeace ujawnił, że 45 ton plastiku, które porzucono na nieczynnej stacji benzynowej pod Gliwicami, pochodziło z Neapolu. A jak to się robi? Mafie odbierają odpady od firm np. z Niemiec, przywożą do Polski bez żadnej kontroli, zakopują w ziemi i znikają. Wszystko na tzw. słupy. Z kolei brytyjski „The Telegraph” opisał mechanizm wywozu śmieci z Wielkiej Brytanii do Polski, gdzie następnie zostają podpalone w niewyjaśnionych okolicznościach. Dziennik zaznaczył, że po wprowadzeniu przez Chiny zakazu importu plastiku Polska stała się szóstym największym odbiorcą brytyjskich śmieci na świecie i drugim w UE, przyjmując prawie 12 tys. ton plastiku. Jak oceniono, to efekt systemu recyklingu, który jest przeżarty korupcją i niezdolny do realizacji tego zadania. Cóż tu więcej dodać?