PODMIANA - Przestają wierzyć w Trzaskowskiego » CZYTAJ TERAZ »

Miara wielkości

Premier Walery Sławek miał racje, gdy mówił, że nikt nie jest w stanie zastąpić Piłsudskiego, bo nikt nie ma i mieć nie będzie jego moralnego autorytetu. Dzisiaj 85 lat po śmierci marszałka Józefa Piłsudskiego te słowa są wciąż aktualne. Oczywiście pamiętam o Janie Pawle II, ale jego autorytet to nie był autorytet polityka tylko Duchowego Ojca Narodu, a to się jednak od autorytetu polityka i lidera kraju nieco różni. Po dziś dzień nazwisko marszałka jak żadnego innego polskiego polityka przewija się w różnych, dyskusjach, porównaniach, próbuje się szukać analogii czasów bieżących do czasów w których żył i działał Piłsudski. Truizmem jest stwierdzenie, że Józef Piłsudski był niepowtarzalny i ponadczasowy.

Jest też ciekawe, że my, Polacy, szczycący się swoim przywiązaniem do demokracji, w swojej historii wyróżniamy tych liderów, którzy o demokracji (w każdym kontekście) nie mieli najlepszego zdania. Stefan Batory, Józef Piłsudski czy nawet wspomniany Jan Paweł II działali przecież w sytuacji swojego niekwestionowanego i nieograniczonego niczym przywództwa. Oczywiście mieli wielu przeciwników i ludzi, którzy ich po prostu nienawidzili. Batory najprawdopodobniej zginął otruty, Jan Paweł II przeżył zamach zorganizowany przez KGB, a Piłsudski tak za życia jak i nawet dzisiaj opluwany jest przez różnych narodowców czy konfederatów. Wielość wrogów to też miara wielkości. 

 



Źródło: Gazeta Polska

Igor Szczęsnowicz