Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Liberałom wolno więcej?

Część liberałów kryzys ich obozu ideologicznego przypisuje niemal metafizycznemu złu, jakim jest ponoć populizm. Myślę raczej, że żyjemy w czasach, w których łatwiej jest wydobyć na światło dzienne rozmaite nadużycia.

Ten, kto zaś sądzi, że jest po „właściwej stronie historii”, zawsze myśli też, że wolno mu więcej. W USA np. ujawniono dowody na to, że liberalne elity chętnie korzystały z usług luksusowego sutenera stręczącego im osoby nieletnie, sławetnego Jeffreya Epsteina. W Niemczech opublikowany został raport mówiący o tysiącach przypadków seksualnego molestowania w największym ewangelickim Kościele w kraju (EKD). Autorzy twierdzą, że tuszowaniu skandali, przypuszczalnie jeszcze liczniejszych niż w konserwatywnych zborach i u katolików, sprzyjał progresywny wizerunek wspólnoty. W Polsce szerokim echem odbiła się natomiast afera dotycząca zachowań Marcina Kąckiego, publicysty „Gazety Wyborczej”. Na miejscu „liberalistokratów”, jak ich określił Rafał Ziemkiewicz, pochyliłbym się uważnie nad tą sytuacją. Od czasów upadku monarchii Tarkwiniuszy wiadomo bowiem, że władza, która uważa, że może więcej w kwestiach seksualnych, źle kończy. 
 

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

#liberałowie

Michał Kuź