Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
,Tomasz P. Terlikowski,
30.09.2017 18:54

Będzie dialog ws. "Amoris laeitita"?

Po wielu miesiącach udawania, że nie ma problemu z „Amoris laetitia”, że interpretacja tego dokumentu jest oczywista, a każdy, kto ma inne zdanie, jest obstrukcjonistą i osobistym wrogiem papieża, coś drgnęło.

Oto bowiem po „synowskim upomnieniu”, skierowanym do papieża Franciszka przez kilkudziesięciu intelektualistów katolickich, których zdaniem w adhortacji znajdują się elementy herezji, pierwsi rzymscy kurialiści zaczęli dowodzić, że trzeba zacząć rozmawiać na temat dokumentu i zarzutów. „To ważne, by prowadzić dialog także wewnątrz Kościoła” – tak pytany o „Correctio filialis” do papieża Franciszka odpowiedział sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolin. „Ludzie, którzy się nie zgadzają, wyrazili swój sprzeciw, ale w tych sprawach musimy próbować się zrozumieć” – podkreślił kardynał. Czy słowa te oznaczają zmianę w dotychczasowej strategii Stolicy Apostolskiej i samego papieża, który do tej pory nie odpowiadał oficjalnie na kolejne dokumenty, dubia, pytania, a jego najbliżsi współpracownicy ograniczali się do ataków ad personam na ich sygnatariuszy? Czas pokaże, ale ta wypowiedź jest niewątpliwie dobrym sygnałem.

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane