Ku mojemu zaskoczeniu pod wpisem pojawiło się wiele obraźliwych komentarzy, wyśmiewających i krytykujących mój telefon do straży miejskiej. To pokazuje, jak niska jest w naszym kraju świadomość rosnącego zagrożenia wewnętrznego związanego z rosyjską agresją na Ukrainę. A przecież to my jako obywatele jesteśmy bardzo istotnym elementem systemu bezpieczeństwa państwa. Widząc podejrzane zdarzenia, powinniśmy powiadomić o tym odpowiednie instytucje, takie jak straż miejska, policja, straż pożarna czy Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.